Reklama

Piotr Kukulski od jakiegoś czasu próbuje zaistnieś w show-biznesie. Brat Natalii posługujący się pseudonimem Pikej, jak do tej pory zasłynął jedynie ze skandalizujących wypowiedzi dotyczących konfliktu z siostrą, piosenki "Moje miasto", ostro skrytykowanej przez środowisko hip-hopowe oraz wywiadowi, w którym oznajmił, że pieniądze ze spadku po ojcu kompozytorze Jarosławie Kukulskim zamierza zainwestować w swoją światową karierę. Przypomnijmy: "Widzę siebie na scenie globalnej"

Reklama

Tak barwna postać nie mogła umknąć uwadze Kuby Wojewódzkiego. Dziennikarz na łamach "Polityki" postanowił wypowiedzieć się na temat muzycznych ambicji Pikeja. Oczywiście zrobił to w swoim stylu.

- Piotr Kukulski, syn Jarosława Kukulskiego oraz brat swojej siostry. Młodzieniec ten po wykonaniu kilku medialnych samobójstw zapowiedział, że na swojej płycie hiphopowej chętnie zobaczy takich wykonawców, jak 50 Cent, Eminem czy Jay- Z. Tym razem Puszek wziął o jeden okruszek za dużo - napisał w swoim felietonie showman.

Kukulski nie przejmuje się słowami krytyki, które spływają na niego już ze wszystkich możliwych stron. Pikej po prostu za wszelką cenę chce spełnić swoje marzenia. Przypuszczamy, że w ciągu najbliższych miesięcy Piotr zaskoczy nas jeszcze nie raz, tak jak chociażby wczoraj. Zobacz: Pikej wynajmował dom po ojcu... agencji towarzyskiej

Reklama

Kuba Wojewódzki wraca z nagrania swojego programu:

Reklama
Reklama
Reklama