Reklama

Jeden z najbardziej znanych polskich bokserów, były mistrz świata WBC oraz były mistrz świata IBF, Krzysztof „Diablo” Włodarczyk został skazany i trafił do więzienia. Sprawę skomentował już promotor słynnego pięściarza, Andrzej Wasilewski. Jak się okazuje, ze względu na wyrok będzie musiał odwlec swój powrót na ring. Za co „Diablo” został pozbawiony wolności?

Reklama

Krzysztof "Diablo" Włodarczyk trafił do więzienia

Jako pierwszy najnowsze informacje o Krzysztofie "Diablo" Włodarczyku podał "Super Express". Okazuje się, że słynny bokser miał złamać sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, a za jazdę bez prawa jazdy został skazany na pięć miesięcy pozbawienia wolności. Oznacza to, że z areszty, który odbywa w Warszawie, wyjdzie najprawdopodobniej w czerwcu.

Krzysiek miał sądowy zakaz poruszania się pojazdami mechanicznymi. Złamał go i teraz musi swoje odsiedzieć. Trafił do aresztu na warszawskim Służewcu w ostatni piątek - skomentował w rozmowie z portalem Andrzej Wasilewski, promotor pięściarza.

Jak donoszą media, według nieoficjalnych informacji Krzysztof Włodarczyk będzie chciał wystąpić do sądu z wnioskiem o to, aby część kary odbywać w trybie dozoru elektronicznego.

Zobacz także: Internauci ostro po emisji roastu Włodarczyka: "Dno", "Żenada". W programie padły mocne żarty!

Choć w ostatnich tygodniach wiele się mówiło o powrocie Krzysztofa Włodarczyka na ring, wygląda na to, że fani będą musieli jeszcze poczekać, by zobaczyć "Diablo" w akcji.

East News

Krzysztof Włodarczyk za prowadzenie samochodu bez prawa jazdy trafił do więzienia na pięć miesięcy.

East News
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama