Królowa Elżbieta II zostawiła po sobie tajny list. Treść zostanie ujawniona dopiero za 60 lat

W 1986 roku brytyjska monarchini, królowa Elżbieta II, napisała odręczny list adresowany do burmistrza Sydney. Choć od śmierci królowej minęły już 3 lata, tajemnicza wiadomość nadal czeka na ujawnienie. Jej treść jest skrzętnie ukrywana i nie zna jej nawet najbliższe otoczenie królowej. Dokument ten ma zostać otwarty dopiero w 2085 roku – dokładnie 99 lat po jego napisaniu.

Sydney czeka na wiadomość od monarchini aż do 2085 roku

Tajemniczy list królowej Elżbiety II przechowywany jest w skarbcu. Klauzula tajności, jaką go objęto, uniemożliwia jego otwarcie aż do 2085 roku. Na kopercie widnieje instrukcja:

W stosownym dniu roku 2085 n.e., proszę otworzyć tę kopertę i przekazać mieszkańcom Sydney moją wiadomość

Podpisana przez królową: „Elizabeth R”. Litera „R” jest skrótem od łacińskiego słowa „Regina”, czyli „królowa”.

Adresatem listu jest Lord Burmistrz Sydney, który w odpowiednim czasie będzie miał zaszczyt przekazać wiadomość całemu miastu. Fakt, że treść zna jedynie sama autorka, nadaje dokumentowi jeszcze większego znaczenia i wywołuje liczne spekulacje na temat jego zawartości.

Zobacz także: Wielki powrót Marka Kondrata. Zagra Rzeckiego w nowej „Lalce”

Queen Victoria Building i sentyment królowej

Jedną z teorii dotyczących zawartości listu jest przypuszczenie, że może on zawierać podziękowania dla mieszkańców Sydney za zaangażowanie w renowację Queen Victoria Building. Budynek ten, powstały w 1898 roku, został wybudowany w hołdzie królowej Wiktorii, prababki Elżbiety II.

Z czasem Queen Victoria Building popadł w ruinę, co wywołało propozycje jego wyburzenia. Mieszkańcy Sydney ostro zaprotestowali i zorganizowali prywatną zbiórkę na ratunek zabytkowi. Dzięki ich staraniom budynek został odrestaurowany i ostatecznie przekształcony w galerię handlową. Królowa Elżbieta II miała szczególny sentyment do tego miejsca i była niezwykle wdzięczna za wysiłki lokalnej społeczności.

List ukryty w skarbcu. Co może zawierać?

Fakt, że list został sporządzony w tym samym roku, w którym podpisano 99-letnią umowę dzierżawy Queen Victoria Building z malezyjską firmą, daje podstawy do spekulacji. Dzierżawa wygasa w 2085 roku, co pokrywa się z datą planowanego otwarcia listu. Krążą pogłoski, że królowa mogła zawrzeć w liście prośbę o przedłużenie dzierżawy lub inne wytyczne dotyczące przyszłości budynku.

Ostateczna treść listu pozostaje jednak całkowitą zagadką. To, że nikt – nawet członkowie rodziny królewskiej – nie zna jego zawartości, czyni ten dokument jedną z największych tajemnic współczesnej monarchii.

Zobacz także: Wielka radość u Doroty i Waldemara z "Rolnika". Ukochana rolnika przekazała wieści, to już 2