Reklama

Klaudia Halejcio opublikowała urocze zdjęcie, na którym pozuje z córeczką i swoją mamą. Aktorka zdecydowała się dodać rodzinną fotografię do dość zaskakującego wpisu na temat karmienia piersią. Jak wiadomo ten temat budzi już od dawna ogromne emocje, a teraz Klaudia Halejcio opisuje swoją drogę i nie ukrywa, że była naprawdę trudna. I już samo wspomnienie przywołuje u niej tamte emocje! Ten wpis mocno podzielił fanki aktorki.

Reklama

Klaudia Halejcio w zaskakujący sposób opisała swoją drogę z karmieniem piersią. Nie była łatwa!

Klaudia Halejcio zdecydowała się poinformować, że miesiąc temu zrezygnowała z karmienia piersią. Aktorka zdradziła, że w jej przypadku karmienie piersią nie przyszło naturalnie, ale towarzyszyły mu trudne emocje, przerażenie i łzy.

Podobno karmienie piersią jest takie naturalne, przyjemne, wygodne.
Wow! Co poszło nie tak się pytam! ???? Podobno własny pokarm to najlepsze, co możesz dać swojemu dopiero co narodzonemu dziecku. Podobno. Bo nikt mnie nie przygotował na to, jak to naprawdę z tym karmieniem piersią jest. Pamietam swoje przerażenie, łzy w szpitalu i słowa „da Pani sobie radę Pani Klaudio, mamy to potrafią” - ale jak, co to kurde znaczy, już pisząc to, czuje tamte emocje.

Aktorka nie ukrywa, że była zdeterminowana, by karmić piersią Nel, ale niestety w jej przypadku nie było to ani łatwe ani przyjemne i obecnie świętuje miesiąc od kiedy odstawiła córeczkę. Klaudia Halejcio dodaje też, że zazdrości tym mamom, dla których to wyjątkowy czas i sama chciałaby go w ten sposób przeżyć.

Mimo mojej determinacji i chęci okupionych wielkim trudem dziś świętuje miesiąc odstawienia Nelusi od mojego mleka. Tak serio, to zazdroszczę tym mamom, które płaczą z tego powodu, a nie świętują jak ja. Wiem, że to niezwykły czas w życiu mamy i sama bym marzyła by właśnie go tak przeżyć. Zazdro matki karmiące!

Teraz aktorka z charakterystycznym dla siebie poczuciem humoru dodaje, że teraz to inne mamy karmiące mogą jej zazdrościć:

My już całkowicie jesteśmy na mleczku, wieczorem otwieram wino, wiec matki karmiące możecie teraz wy mi zazdrościć ???? cheers ???????? - dodaje na koniec Klaudia Halejcio.

Zobacz także: Klaudia Halejcio zaskoczyła radykalną zmianą w wyglądzie! Fani zachwyceni: "Pasuje Ci"

Internautki dziękują Klaudii Halejcio za ten wpis, w którym przyznaje, że karmienie piersią to nie zawsze jest łatwa droda, ale pojawiły się też komentarze dotyczące jednego ze stwierdzeń. Chodzi o zdanie: Podobno własny pokarm to najlepsze, co możesz dać swojemu dopiero co narodzonemu dziecku. Internautki piszą wprost, że słowo "podobno" nie powinno się tam znaleźć, bo to fakt udowodniony naukowo:

- Widzę nieścisłość. Rozumiem reklamę mleka modyfikowanego ale mleko matki jako pokarm jest najlepszą opcją. A to, że karmienie jako czynność jest dla jednych łatwe dla innych trudne to już zupełnie inna kwestia, dlatego uważam że, zwrot 'podobno' jest w tym kontekście źle dobrany.

- właśnie miałam to pisać???? "podobno" .. już dawno potwierdzone naukowo i to nie przez amerykańskich naukowców????

- Fakt, że musimy się domyślać kontekstu świadczy o tym, że post został niepoprawnie sformułowany.

klaudiahalejcio/Instagram

Zobacz także: Klaudia Halejcio wynajęła swoją willę za 9 milionów do filmu! "Jestem wariatką"

Na koniec Klaudia Halejcio żartuje, ze stwierdzeń, że "karmienie piersią jest proste" i dodaje, że znalazła ogromne wsparcie w swoich fankach, które pocieszały ją w trudnym czasie.

Serio, nie wspominam tego dobrze. „KARMIENIE PIERSIĄ jest proste” aha! Na szczęście już jakiś czas temu pocieszyłyście mnie mówiąc, że rzadko jest tak, że przykładasz noworodka do piersi i on zaczyna ssać i mleko leje się strumieniami i świat wokoło ciebie wiruje.

Instagram/@klaudiahalejcio
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama