Konklawe 2025: Są przecieki z Watykanu
Konklawe 2025 nie przyniosło decyzji w sprawie nowego papieża. Pierwsze głosowanie zakończyło się rozczarowaniem, a kardynałowie wciąż nie znaleźli wspólnego kandydata. Poznaj szczegóły pierwszego dnia, pełnego napięcia i oczekiwań na placu św. Piotra.

Pierwszy dzień konklawe 2025, choć pełen napięcia, nie przyniósł oczekiwanego wyboru nowego papieża.
Konfrontacja na konklawe – co się wydarzyło w pierwszym dniu?
Głosowanie przeprowadzone przez 133 elektorów w Kaplicy Sykstyńskiej nie dało żadnego rozstrzygnięcia, co wzmocniło poczucie niepewności i konfrontacji wśród kardynałów. Zgodnie z przewidywaniami, kontrowersje i podziały wokół kandydatów na następcę papieża Franciszka stały się widoczne już od pierwszych chwil.
Pierwsze głosowanie nie przyniosło rozstrzygnięcia, a oczekujący na wynik na placu św. Piotra wyrazili swoje rozczarowanie głośnymi okrzykami. Włoskie media donoszą o atmosferze konfrontacji, która zdominowała początek konklawe, z wyraźnymi różnicami między tymi, którzy opowiadają się za kontynuowaniem dziedzictwa papieża Franciszka, a tymi, którzy pragną zmiany w Kościele.
Kardynałowie z Francji: Jedność wśród purpuratów
Jednym z kluczowych elementów pierwszego dnia konklawe była jedność francuskich kardynałów, którzy postanowili postawić na wspólnego kandydata – metropolitę Marsylii Jean-Marca Aveline'a. Cała francuska grupa kardynałów wykazała się niezwykłą spójnością, co może mieć istotne znaczenie w nadchodzących dniach głosowań. Zgodna postawa purpuratów z Francji została szeroko omówiona przez włoską prasę, która określa ją jako lekcję jedności w obliczu trudnej sytuacji.
Francja, zjednoczona w wyborze swojego kandydata, ma nadzieję na osiągnięcie kompromisu między postępowcami a konserwatystami w Kościele. Możliwość pogodzenia obu frakcji wydaje się kluczowa dla przyszłości papieskiego wyboru, a postawa francuskich kardynałów może okazać się decydująca.
Włoska prasa ocenia pierwsze głosowanie – czy Parolin ma szansę?
Zgodnie z doniesieniami włoskiej prasy, pierwsze głosowanie stało się swoistym referendum nad kandydaturą kardynała Pietro Parolina, dotychczasowego sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej. Choć Parolin jest jednym z głównych kandydatów, nie uzyskał jeszcze wymaganego poparcia, co według analityków oznacza, że wybór papieża może potrwać dłużej niż początkowo przewidywano.
Włoskie gazety, takie jak „La Repubblica” i „La Stampa”, podkreślają, że Parolin jest postrzegany przez wielu jako „papież dyplomata”, co wywołuje kontrowersje. Jego kandydatura może wstrząsnąć dotychczasową strukturą Kościoła, zwłaszcza po latach jego działalności w roli sekretarza stanu, gdzie stał się symbolem władzy, którą papież Franciszek starał się ograniczać.
Plac św. Piotra – 45 tysięcy osób czeka na dym z komina
Napięcie na placu św. Piotra było ogromne, a włoskie służby donoszą, że nawet 45 tysięcy osób zgromadziło się w okolicach bazyliki, czekając na wynik pierwszego głosowania. Większość z nich czekała ponad trzy godziny, a przez ten czas widać było rosnące rozczarowanie. Trzykrotnie na placu rozlegały się głośne brawa i okrzyki od zgromadzonego tłumu, który niecierpliwie oczekiwał dymu z komina Kaplicy Sykstyńskiej.
W okolicach placu panowała wyjątkowa atmosfera – to pierwsze konklawe, które odbywa się w erze mediów społecznościowych, a wiadomości i emocje rozprzestrzeniały się błyskawicznie. Choć oczekiwania były wysokie, pierwszy dzień nie przyniósł rozstrzygnięcia, a czarny dym z komina wstrzymał wszelkie nadzieje na szybki wybór.
Co dalej z konklawe? Wybór papieża może potrwać do piątku
Po pierwszym głosowaniu, które nie zakończyło się wyborem, wielu analityków przewiduje, że konklawe może potrwać nawet do piątku, zanim zostanie wybrany nowy papież. Choć tradycja sugeruje, że wybór papieża może zająć kilka dni, napięcie i presja ze strony wiernych oraz mediów będą rosły. Włoskie gazety sugerują, że jeśli głosowania przedłużą się, rozważane będą inne kandydatury, a wśród kardynałów może pojawić się większa elastyczność.
Zobacz także: Nad Kaplicą Sykstyńską w Watykanie pojawił się dym. Cały świat wstrzymał oddech