TYLKO U NAS: Magdalena Boczarska i Maria Sadowska mają konflikt na planie filmu?! Znamy prawdę!

Magdalena Boczarska i Maria Sadowska mają konflikt na planie "Sztuki kochania? Taka informacja pojawiła się na łamach tygodnika Gwiazdy. Aktorka, wcielająca się w rolę Michaliny Wisłockiej, autorki słynnego poradnika o seksie "Sztuka kochania", ma mieć nie najlepsze relacje z reżyserką filmu, Marią Sadowską. Według doniesień tabloidu -obie panie za sobą nie przepadają. Dzieli je nie tylko brak wzajemnej sympatii, ale także odmienna wizja filmu. Sprzeczki między paniami mają wpływać na atmosferę na planie, która udziela się całej ekipie.

One mają zupełnie odmienne wizje. Nie potrafią się dogadać, drą koty. Na planie bywa naprawdę gorąco - czytamy na łamach "Faktu".

Jak twierdzi tabloid, winna ma być Magda Boczarska, która na planie "Sztuki kochania" ma "pokazywać pazurki".

Często się spóźnia, kaprysi, grymasi, a przede wszystkim nigdy nie zgadza się z opinią Marysi - podaje gazeta.

Ile w tym prawdy? Sprawdziliśmy! Okazuje się, że niewiele. Współpraca na planie sztuki kochania, której producentem jest przyszły mąż Agnieszki Szulim, miliarder Piotr Woźniak-Starak, idzie bardzo dobrze. O żadnych sprzeczkach i kłótniach nie ma mowy.

Magda i Maria nie mają żadnego konfliktu! Współpraca na planie układa się znakomicie! - powiedział informator Party.pl.

Czekacie na "Sztukę kochania"? Wybierzecie się do kina na ten film?

Zobacz też: Magdalena Boczarska po wypadku samochodowym! Jak wygląda? ZDJĘCIE.

Magdalena Boczarska gra Michalinę Wisłocką w "Sztuce kochania".

Maria Sadowska reżyseruje film o autorce słynnej poradnika o seksie.