Kolekcja Urbańskiej hitem?: Kobiety piszą listy z podziękowaniami
"Kobiety z prowincji" dopisały?
W połowie marca swój debiut w roli projektantki mody zaliczyła Natasza Urbańska z marką Muses. Przypomnijmy: Oto sukienki projektu Nataszy
Premierowa kolekcja nie zachwyciła krytyków, wręcz przeciwnie - nie zostawili na niej suchej nitki. W obronie Nataszy stanął nawet Janusz Józefowicz twierdząc, że Urbańska nie projektowała z myślą o celebrytkach, a kobietach... "z prowincji". Najwyraźniej te ostatnie dopisały, bo jak czytamy w nowym numerze magazynu "Flesz", Urbańska i jej partnerka biznesowa Agata Brodzka-Kostrzewska zarzekają się, że ich ubrania sprzedają się świetnie.
- Dostajemy zamówienia z całej Polski. Kobiety piszą do nas listy z podziękowaniami - broni się Natasza.
Słowa celebrytki potwierdza też w rozmowie z "Fleszem" przedstawiciel sklepu internetowego Mostrami.pl, który sprzedaje rzeczy z kolekcji Muses:
- Jesteśmy zadowoleni, że Natasza sprzedaje swoje rzeczy właśnie u nas, bo cieszą się sporym zainteresowaniem.
Od stycznia Muses sprzedało ponad 200 sztuk ubrań i dodatków. To dużo czy mało?
Zobacz także
Zobacz kreacje Nataszy: