Zrozpaczona Iwona Węgrowska żegna Maję: "Żal w sercu i wielki smutek"

Iwona Węgrowska zamieściła w swoich mediach społecznościowych smutny wpis. Nie żyje - jak ją nazywa - "nasza Maja", którą traktowała jak członka rodziny. Pod postem zaroiło się od słów wsparcia od fanów.

Ten rok dla piosenkarki jest naprawdę trudny.

Zobacz także: Iwona Węgrowska o stracie dziecka: „Nie życzę tego nawet wrogowi”

Iwona Węgrowska żegna psa

Iwona Węgrowska jest pogrążona w rozpaczy. To miał być jej rok - powrót na scenę, druga ciąża i związanych z tym wiele wspaniałych chwil. Niestety, piękne plany piosenkarki przerodziły się w dramat. W sierpniu tego roku, wokalistka straciła ciążę, o którą tak długo starała się ze swoim partnerem.

Niestety, to nie koniec smutnych wiadomości. Jak przekazała piosenkarka za pośrednictwem mediów społecznościowych, nie żyje jej ukochana Maja - piesek, który był w rodzinie od 13 lat.

Odeszła nasza Maja????
Żal w sercu i wielki smutek. Była wyjątkowa ????.
13 lat z nami????. Bardzo ją kochaliśmy❤ - napisała Iwona Węgrowska.

Iwona Węgrowska nie może pogodzić się z tą stratą. Jest jej naprawdę ciężko, co widać w kolejnych postach z Mają i odpowiedziach na wiadomości od fanów, którzy zostawili piosenkarce mnóstwo słów wsparcia.

Wszyscy doskonale rozumieją, jak wielkim dramatem jest pożegnanie ukochanego pupila.

- Współczuję wam kochana, trzymajcie się

- Współczuje... Sama w tym roku, pochowałam dwa swoje pieski ????... Ból i rozpacz nie do opisania, tylko czas.... ????

- Majunia była wyjątkowa ????????

- Przykro mi ???????????? - piszą fani.

Jedna z internautek poradziła wokalistce, że nowy piesek na pewno pomógłby jej lepiej znieść tą stratę. Iwona Węgrowska na razie jednak o tym nie myśli.

Na razie kochana nie chcę żadnego psa. Właśnie wyrzucam wszystkie jej rzeczy???? - odpisała Iwona Węgrowska.

Doskonale rozumiemy rozpacz Iwony Węgrowskiej i bardzo współczujemy straty pieska. Trzymamy kciuki, by przyszły rok był dla piosenkarki zdecydowanie lepszy. Zobaczcie poruszający wpis gwiazdy.

Odejście ukochanego pieska, jest dla piosenkarki bardzo bolesnym przeżyciem.