Reklama

Są dni, gdy jesteśmy tak naładowane dobrą energią, że czujemy się królowymi życia i możemy przenosić góry. Zdarzają się też takie, kiedy naszym jedynym marzeniem jest schowanie się w tłumie i stanie się niewidzialnymi. Czasami sprawiamy wrażenie bardzo przebojowych i lubiących skupiać na sobie uwagę otoczenia, a innymi razy – nieśmiałych i wycofanych. I właśnie ta zmienność i zdolność do metamorfoz przy jednoczesnym byciu po prostu sobą jest w nas najpiękniejsza i najbardziej interesująca. Nie musimy na siłę starać się budować wizerunku niezależnych kobiet i robić dobrej miny do złej gry. Pozwólmy sobie też na chwile słabości. To właśnie one i umiejętność odbijania się od dna czynią nas silniejszymi.

Reklama
materiały prasowe

Jeden strój, tyle możliwości

Aby lepiej wyrazić siebie i aktualny stan ducha oraz umysłu, często korzystamy z ogromnego potencjału mody oraz make-upu. W zależności od naszych potrzeb, mogą nam one dodać odwagi i skrzydeł albo wręcz przeciwnie – pomóc „wtopić się” niczym kameleon w otoczenie i ukryć się przed światem.

Nie potrzeba wielu elementów garderoby, żeby całkowicie odmienić swój look, nawet na przestrzeni jednego dnia. Czasami wystarczy jeden, ale sprytnie wystylizowany. Pozwala to nie tylko na dopasowanie outfitu do naszego nastroju, ale też na wpisanie się w najbardziej pasujący do danej sytuacji dress code.

Świetnym przykładem jest oversizowa biała koszula. Zestawiona z marynarką i eleganckimi spodniami doskonale nadaje się do pracy, a z ramoneską i dżinsami – na popołudniową kawę z przyjaciółką. Wieczorem natomiast wystarczy przewiązać ją paskiem i sukienka na randkę gotowa.

Podobnie sprawa wygląda z makijażem. Do pracy zazwyczaj decydujemy się na wersję nude, która podkreśla nasze atuty, ale nie przyciąga za bardzo wzroku. Po wyjściu z biura ożywiamy ją szminką w intensywnym kolorze, a przed imprezą lub wieczorem z ukochanym podkreślamy oko mocniejszym cieniem lub eyelinerem.

Eve Become od Avon – zapach niczym motyl

Czasami jednak niepotrzebne nam są stylizacje, bo wystarczą piękne zapachy, które otulą nas niczym druga skóra, a dodatkowo będą rozwijały się wraz z nami. Mają tę przewagę nad ubraniami i makijażem, że nie musimy ich w ciągu dnia zmieniać. Marka Avon znalazła sposób, jak to zrobić.

materiały prasowe

Jej nowa propozycja, perfumy Eve Become, to niezwykła i intymna kompozycja. Projektanci stworzyli zapach, który inspirowany jest pięknem przemiany motyla. Podobnie jak ten owad, powoli dawkuje nam wrażenia zmysłowe i nie odkrywa od razu wszystkich kart. Z niepozornej i delikatnej woni przeobraża się w coraz bardziej wyrazisty aromat, aby na końcu stać się najpiękniejszą wersją siebie. Dzięki temu również z nas wydobywa całą wyjątkowość i pełne spektrum emocji, ale robi to na naszych zasadach i dopasowuje się do naszego rytmu.

Perfumy Eve Become otwiera świeży i soczysty aromat czerwonego jabłka, który powoli łączy się z wyjątkowym sercem zapachu – niepowtarzalnym i dostępnym tylko w Avon akordem Butterfly Blossom. Skomponowany jest on z nut gardenii jaśminowatej i innowacyjnej molekuły piżmowej, które znakomicie wtapiają się w skórę. Kompozycję domyka piękna nuta drzewa cedrowego, która dodatkowo wzmacnia długotrwały efekt perfum.

materiały prasowe

Dzięki unikalnej formule, zapach Eve Become przemienia się z lekkiego i radosnego po mocniejszy i zmysłowy, dostarczając nam coraz piękniejszych doznań za każdym razem, gdy go poczujemy. Im dłużej jest na naszej skórze, tym więcej uwalnia ciekawych akcentów eterycznych. Idealnie sprawdzi się więc zarówno w ciągu dnia, jak i na wieczorne wyjście.

Reklama

Woda perfumowana Eve Become jest dostępna od 1 lutego 2023 roku w katalogu Avon 02/2023 w cenie 65,99 zł. Można ją zamówić u Konsultantek Avon lub kupić za pośrednictwem strony www.avon.pl.

Reklama
Reklama
Reklama