Kim są dzieci i wnuki Zbigniewa Wodeckiego? Co robią dziś bliscy wybitnego muzyka?
Co wiadomo o dzieciach Zbigniewa Wodeckiego? Oto kim są Katarzyna Wodecka-Stubbs, Joanna Wodecka i Paweł Wodecki.
Zbigniew Wodecki miał dwie córki Joannę Wodecką i Katarzynę Wodecką-Stubbs oraz najmłodszego z rodzeństwa syna Pawła Wodeckiego. Wybitny muzyk był też dumnym dziadkiem pięciorga wnucząt: Julii, Mai, Dawida, Leo i Lily. W tym roku minęło już pięć lat od śmierci Zbigniewa Wodeckiego, co dziś robią jego najbliżsi? Stronią od mediów, jedynie Katarzyna Wodecka-Stubbs do dziś aktywnie się udziela. Z miłością opowiada o Zbigniewie Wodeckim dziennikarzom a także czci pamięć o ojcu, organizując Wodecki Twist Festiwal, który 11. czerwca mogliśmy obejrzeć na antenie Polsatu. Co wiadomo o dzieciach i wnukach Zbigniewa Wodeckiego?
1 z 5
Kim są dzieci Zbigniewa Wodeckiego?
Dzieci Zbigniewa Wodeckiego unikają rozgłosu. Rzadko pojawiają się w mediach czy udzielają wywiadów. Jedynie Katarzyna Wodecka-Stubbs pozostaje aktywna w mediach jako reprezentantka rodziny Wodeckich. To właśnie ona, wzruszająco opowiada o ojcu, przyznając, że uwielbiał, gdy cała rodzina była razem. W rozmowie z Gazeta.pl wspominała, że zawsze dawał poczucie bycia kochanym, chociaż nie zawsze wyrażał to słowami:
Raczej pytał, czy my go kochamy, ale oczywiście mówił. Nawet jak już założyłam własną rodzinę i stałam się bardzo dorosłą kobietą, lubił zapytać „A kochasz tatusia?”. „A kocham tatusia” – odpowiadałam. Ten rytuał przeniosłam na swoje dzieci.
Zobacz także: Za co rodzina kochała najbardziej Zbigniewa Wodeckiego?
2 z 5
Kim jest Katarzyna Wodecka-Stubbs?
Katarzyna Wodecka-Stubbs, córka Zbigniewa Wodeckiego jest producentką filmową oraz muzyczną. Jest również prezeską rodzinnej fundacji im. Zbigniewa Wodeckiego, która powstała w 2017 roku. Organizacja propaguje działalność edukacyjną i opiekę nad dorobkiem artystycznym Zbigniewa Wodeckiego. Katarzyna Wodecka-Stubbs jest współorganizatorką i pomysłodawczynią Wodecki Twist Festiwal, którego piąta edycja przypada w tym roku.
Katarzyna Wodecka-Stubbs ma 48 lat, z wykształcenia jest artystką. Wyszła za mąż za Anglika, który przeprowadził się dla niej do Krakowa.
Zobacz także: Wzruszające słowa córki Zbigniewa Wodeckiego: "Byłam z tatą do końca".
3 z 5
Kim jest Joanna Wodecka, córka Zbigniewa Wodeckiego?
Joanna Wodecka to najstarsza córka Zbigniewa Wodeckiego. Ma 50 lat. Kobieta nie udziela się medialnie. Wiadomo jednak, że ukończyła Międzynarodowe Studium Dziewulskich – Policealną Szkołę Charakteryzacji, Wizażu i Stylizacji. Doświadczenie naukowe zdobywała w Chorwacji. Jej pasją jest kolekcjonowanie instrumentów, fotografia i podróżowanie.
4 z 5
Kim jest Paweł Wodecki, najmłodszy syn Zbigniewa Wodeckiego?
Syn Zbigniewa Wodeckiego, Paweł Wodecki ma 47 lat i zajmuje się fizjoterapią. Jest ojcem dwóch córek.
Paweł to duży indywidualista. Mamy ze sobą średni kontakt, jak to z chłopakiem w tym wieku - mówił o kontaktach z synem Zbigniew Wodecki w wywiadzie z Galą.
Wszystkie dzieci Zbigniewa Wodeckiego mają wykształcenie muzyczne.
Zobacz także: Zbigniew Wodecki o swojej karierze: "Gdyby ojciec mnie nie lał, toby nic ze mnie nie było"
5 z 5
Wnuk Zbigniewa Wodeckiego poszedł w ślady dziadka
Zbigniew Wodecki ze sceną i muzyką był związany już od najmłodszych lat. Od zawsze wierzono, że będzie wirtuozem, jednak on sam podkreślał, że gdy był dzieckiem, nie chciał uczyć się grać na instrumentach. Jednak surowe wychowanie ze strony taty, było na tyle silne, że po latach Zbigniew Wodecki był mu wdzięczny. Artystyczny talent po dziadku niewątpliwie odziedziczył jego wnuk Leo, syn Katarzyny Wodeckiej-Stubbs.
Leo Stubbs jest polskim aktorem dziecięcym i dubbingowym. Podkładał głos młodemu Henry'emu Turnerowi w polskiej wersji "Piratów z Karabiów: Zemsta Salazara" w 2017 roku, m. in. zagrał również główną rolę w filmie "Dzień czekolady" a także w "Tajemniczym Ogrodzie" na deskach Teatru Bagatela w 2018 roku.
Zbigniew Wodecki był dziadkiem pięciorga wnucząt. Oprócz Leo są także Julia, Maja, Dawid i Lily. Leo i Lily kształcą się w szkole muzycznej. Zbigniew Wodecki mówił o sobie, że był "kiepskim dziadkiem", nie potrafił pogodzić się z tym, że mało czasu poświęcał wnukom. Rodzina ma jednak w sercach wyjątkowe i piękne wspomnienia.