Reklama

Kim Kardashian zaledwie po 72 dniach od ślubu, postanowiła zakończyć swoje małżeństwo z Krisem Humphriesem. Najsłynniejsza celebrytka świata wniosła o rozwód i chce jak najszybciej znowu być wolna.
Kardashian postanowiła wydać oświadczenie w tej sprawie, które zamieściła na swojej stronie internetowej.
-…Po pierwsze i najważniejsze, wyszłam za mąż z miłości. Nie mogę uwierzyć, że tego w ogóle bronić. Nie poświęciłabym tyle czasu na coś tylko dla telewizyjnego show. Tyle ze swojego życia pokazuje w reality show, że rozważenie, czy w ogóle filmować ślub było trudną decyzją i może okazało się, że nie było to najmądrzejsze posunięcie. Każdy kto mnie zna, wie, że jestem beznadzieją romantyczką…
Pojawiły się, także doniesienia, że zarobiłam na ślubie miliony dolarów. Te doniesienia są po prostu nieprawdziwe i przykro mi, że muszę to wyjaśniać. Pieniądze ze wszystkich prezentów przekażę na cele charytatywne. Przepraszam, jeśli kogoś zraniłam, ale mój tata zawsze mówił, bym podążała za głosem swojego serca i wierzę, że teraz naprawdę to robię- napisała Kim.
Kardashian wreszcie przyznała, że gdyby nie reality show, do ślubu z pewnością by nie doszło…

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama