Reklama

Reklama

Od śmierci Kory minęło już pół roku. Wybitna wokalistka, legenda polskiej sceny muzycznej, królowa rocka zmarła 28 lipca w swoim domu na Roztoczu. Miała 67 lat. Jej najbliżsi bardzo za nią tęsknią - świadczy o tym m.in. najnowszy wpis synowej Kory - Kasi Zielonki. Co pokazała na Instagramie?

Minęło pół roku od śmierci Kory

Jedną z największych pasji Kory było malowanie, także figurek Madonny. Gwiazda często obdarowywała tymi rzeźbami swoich najbliższych - czasami nawet bez okazji. Teraz te figurki przypominają im o piosenkarce:

Siedzę i patrzę na Twoje Madonny... na tę, którą podarowałaś mi na moje okrągłe urodziny, i nie mogę uwierzyć, że już do mnie nie zadzwonisz, i nie mogę uwierzyć, że to już pół roku... - napisała synowa gwiazdy, Kasia Zielonka, na Instagramie.

Zielonka wraz z rodziną bardzo pielęgnują pamięć o Korze. Warto przypomnieć, że kilka tygodni temu na domu Kory na warszawskich Bielanach pojawił się neon z cytatem jednego z hitów Maanamu Miłość to wieczna tęsknota.

Zobacz: Rodzina złożyła hołd Korze. Przed świętami na jej domu pojawiło się coś niezwykłego!

Synowa Kory tęskni za gwiazdą.

Kora odeszła w wieku 67 lat.

East News

Jej mężem był Kamil Sipowicz.

East News

Reklama

Na zdjęciu z synem i mężem.

Reklama
Reklama
Reklama