Kevin Mglej spakował walizki i wyjechał. Nie jest sam, ale to nie Roxie widać na zdjęciach
Narzeczony Roksany Węgiel wyjechał na urlop. Nie jest sam, ale wcale nie mowa o jego ukochanej.
Chociaż Roksana Węgiel i Kevin Mglej mają sporo własnych obowiązków, starają się spędzać wspólnie jak najwięcej czasu. Teraz na profilu ukochanego 18-latki zaczęły pojawiać się fotki z wyjazdu, ale brakuje na nich Roxie. Kto mu towarzyszy?
Kevin Mglej spakował walizki i wyjechał. Gdzie Roksana?
Od czasu oficjalnego ogłoszenia związku, a potem zaręczyn, Roksany Węgiel i Kevina, oboje budzą ogromne zainteresowanie. Na każdym kroku podkreślają, że połączyło ich silne uczucie i chcą spędzić ze sobą resztę życia. Najlepszym tego dowodem wydaje się zresztą być fakt, że już ruszyli ze ślubnymi przygotowaniami.
Zobacz także: Roxie Węgiel w białej sukni. Fanka: "Ona wzięła ślub. Wszystkiego najlepszego"
Nie zawsze jednak było tak kolorowo, o czym ostatnio opowiedziała Roksana Węgiel, zdradzając smutną prawdę o związku. Jej słowa wywołały niemałe zamieszanie i odbiły się sporym echem. Teraz z kolei to Kevin zaskoczył wszystkich. Zaczął bowiem relacjonować na Instagramie wyjazd w góry, ale na żadnym ze zdjęć nie widać Roxie. Para jest niemal nierozłączna i stale podróżuje razem, jedna wygląda na to, że tym razem 18-latki mogło zabraknąć u boku narzeczonego. Kevin nie jest tam jednak sam.
Okazało się, że 26-latek zabrał w tę podróż swojego synka! Na jednym ze zdjęć pokazał nawet, jak wspólnie sobie ćwiczą, a na kolejnym - jak chłopiec podziwia piękne widoki. Możliwe, że Kevin zorganizował "męski wyjazd" ojca z synem, chociaż warto wspomnieć, że Roxie ponoć świetnie dogaduje się z potomkiem ukochanego.
To też nie był od początku dla mnie taki pewnik, czy ja będę dobra w tej relacji. Finalnie okazało się, że William syn Kevina jest cudownym dzieckiem i mam wrażenie, że mamy super relację i w ogóle mi to nie przeszkadza. Jest cudownym człowieczkiem