Reklama

Kazimiera Szczuka to zagorzała feministka i działaczka. Słynie z ostrych, bezkompromisowych wypowiedzi i polemik ze światem polityków. Mocno angażuje się w walkę na rzecz praw mniejszości seksualnych, podobnie jak Doda, która obiecała pojawić się na tegorocznej Paradzie Równości 15 czerwca. Zobacz: "Nie mogłoby mnie tam zabraknąć"

Reklama

W najnowszym numerze magazynu LGBT "Replika" ukazał się obszerny wywiad ze Szczuką, w którym opowiada m.in. o Kongresie Kobiet, związkach partnerskich czy homoseksualnych wątkach w polskiej literaturze. Został też poruszony temat jej niesamowitej popularności na lesbijskich portalach. Szczuka przyznaje, że choć jest heteroseksualna, to taka wiadomość bardzo ją cieszy.

- Bardzo mi miło, że takie zainteresowanie mną jest. Jestem beznadziejnie heteroseksualna, ale bardzo lubię ideę o kontinuum lesbijskim, która mówi o tym, że między osobami całkiem homo i całkiem hetero rozciąga się wielka przestrzeń, w której jest miejsce na czułe przyjaźnie, fascynacje, siostrzeństwo broni w walce o prawa i tak dalej - wyznała.

Szczuka skomentowała też słynne już słowa Joanny Szczepkowskiej, która stwierdziła, że w polskim teatrze istnieje "lobby gejowskie". Feministka wyśmiała taką tezę:

Równie dobrze można by powiedzieć, że w polskim teatrze działa lobby starych bab - tyle samo prawdy by w tym było. Zdaje się, że Joanna Szczepkowska wciąż odreagowuje konflikt z reżyserem Krystianem Lupą sprzed dwóch lat - stwierdziła.

A jakie jest wasze zdanie na ten temat? Istnieje w polskiej kulturze coś takiego jak "lobby gejowskie"?

Reklama

Zobacz też Kazimierę Szczukę i inne gwiazdy w dresach na pokazie marki "RISK made in Warsaw":

Reklama
Reklama
Reklama