Reklama

Katy Perry wzięła udział w wyjątkowej misji kosmicznej, lecąc rakietą New Shepard. Na pokładzie znalazło się pięć innych kobiet, w tym Lauren Sanchez — partnerka Jeffa Bezosa. Lot był ogromnym wydarzeniem zarówno dla uczestniczek, jak i ich bliskich. Jak ocenia podróż? Padły wyjątkowe słowa!

Reklama

Katy Perry wróciła z kosmosu! Wykonała zaskakujący gest

Katy Perry jest jedną z kobiet, które zdecydowały się na podróż w kosmos. Nie ukrywa, że to było wyjątkowe doświadczenie zaraz po narodzinach jej córki. Podczas podróży Katy Perry zdecydowała się na niezwykły gest i zaśpiewała utwór "What a Wonderful World" Louisa Armstronga, wyrażając emocje, jakie towarzyszyły jej w trakcie lotu.

Nie wiesz nawet, ile masz w sobie miłości. (...) Zaśpiewałam tę piosenkę... nigdy nie pomyślałam, że będę miała taką okazję. To nie była chwila o mnie, o moich piosenkach. Zrobiłyśmy to dla kobiet na całym świecie. (...) To doświadczenie było dla mnie drugim najważniejszym w moim życiu po narodzinach córki
powiedziała wprost Katy Perry.

Okazuje się, że to jeszcze nie wszystko! Po bezpiecznym powrocie na ziemię Katy Perry uklękła i ucałowała grunt. Ten symboliczny gest szybko stał się viralem w mediach społecznościowych. Wokalistka w ten sposób wyraziła wdzięczność i szacunek dla planety po doświadczeniu przebywania poza jej atmosferą. Katy Perry w krótkiej rozmowie z dziennikarzami podkreśliła, jak niezwykłym doświadczeniem był lot oraz jak bardzo docenia życie na ziemi po tej przygodzie.

Lauren Sanchez o emocjach po kosmicznej podróży

Lauren Sanchez, która również uczestniczyła w locie, podzieliła się swoimi emocjami po zakończeniu misji. W rozmowie podkreśliła ogromne wzruszenie i dumę, jakie czuła po powrocie na ziemię. Partnerka Jeffa Bezosa przyznała, że doświadczenie lotu w kosmos było spełnieniem jednego z jej największych marzeń. Obie kobiety, zarówno Katy Perry, jak i Lauren Sanchez, zgodnie podkreśliły, że misja była dla nich czymś więcej niż tylko podróżą, ale głębokim przeżyciem.

Nie umiem ująć tego w słowa, spojrzałyśmy przez okno i widziałyśmy Księżyc... Ziemia wygląda na taką dużą, było tak cicho. To nie było nic, czego się mogłam spodziewać. Tego się nie da opisać. Patrzyłam na naszą planetę i czułam, że jesteśmy wszyscy połączeni. Tyle rzeczy nas dzieli, a wszyscy żyjemy na tym samym świecie. To wydarzenie sprawiło, że mam ochotę wszystkich przytulić. Jesteśmy w tym razem... to niezwykłe
relacjonowała Lauren Sanchez.
Reklama

Zobacz także: Nie żyje gwiazdor Hollywood. Aktor miał zaledwie 54 lata

Reklama
Reklama
Reklama