Figura narzeka: Moje ciało jest drętwe, martwe
Taka z niej seksbomba
Ostatnio Katarzyna Figura wyciszyła swoją obecność w mediach. Po zeszłorocznej nagonce związaną z jej rozwodem, gwiazda postanowiła się wyciszyć i nabrać siły na nowe przedsięwzięcia. Dało się również zauważyć, że aktorka mniej występuje w teatrze. Spektakle z jej udziałem znikły z teatralnych afiszów, a serial "Wszystko przed nami", w którym grała jedną z głównych ról, zniknął z ramówki.
Figura jednak już planuje swój wielki powrót. 28 czerwca odbędzie się bowiem premiera jej monodramu w Teatrze Polonia pt. "Kalina". Aktorka wcieli się w nim w kontrowersyjną aktorkę Kalinę Jędrusik, która swoim scenicznym zachowaniem gorszyła władze w latach 70-tych. W najnowszym numerze "Vivy" Katarzyna opowiedziała o tym jak przygotowywała się do nowej roli.
Okazuje się, że wcielenie się w postać Jędrusik, która była symbolem seksu swoich lat nie przychodziło Figurze z łatwością, mimo iż sama przez dwie dekady miała przypiętą łatkę pierwszej filmowej kusicielki w naszym kraju.
- Kiedy zaczęłam pracę nad Kaliną, nagle spostrzegłam, że moje ciało jest drętwe, martwe. Pomyślałam: Boże, co stało się ze mną? Śpiewam te seksowne piosenki Kaliny i nie umiem się poruszać, zakołysać w ich rytm. Co się stało z Kasią sprzed lat, która potrafiła godzinami tańczyć przed lustrem, wyobrażając sobie, że jest Kaliną albo, Brigitte, albo Sophią, Claudią, Giną? Nie, nie chcę patrzeć na tę Figurę, które nie umie zakręcić biodrem! - wyznała w "Vive!" Figura.
Na szczęście aktorka dzięki pracy nad rolą ponownie odnalazła swój seksapil, który powoli zaczęła tracić:
- Wiem, że umiem się zebrać, wykrzesać z siebie nową "Figurę". Przy "Tańcu z gwiazdami" potrafiłam w ciągu trzech miesięcy bardzo schudnąć. Teraz dzięki pracy nad spektaklem "Kalina" wróciłam do ćwiczeń. Odradzam się.
Mamy nadzieję, że nowa rola sprawi, że Katarzyna Figur odzyska swój dawny blask, a reżyserzy znajdą dla niej ciekawe propozycje, w których będzie mogła się spełnić zawodowo. Ciekawe, jak gwiazda będzie kręciła biodrami do szlagieru "Bo we mnie jest seks"...
Katarzyna Figura pozuje z synem: