Reklama

Nigdy nie krył, że bał się związku z tak młodą kobietą. Rzucił się na głęboką wodę, ale nie żałuje. Mówi jej „żonko malutka”. Ona jemu „Andriuszka”. Co ludzie na to, nieważne.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama