Justyna Steczkowska odpowiada na krytykę po jej nagraniu z Black Eyed Peas: "Jestem zdruzgotana"
Po publikacji nagrania zza kulis Sylwestra TVP na Justynę Steczkowską spadła fala krytyki. Piosenkarka nie wytrzymała: "Niesprawiedliwie oceniliście fragment filmu". Wymowny wpis.
Na najnowszym nagraniu zza kulis "Sylwestra Marzeń" TVP Justyna Steczkowska przytulając się do will.i.am zakryła dłonią jego tęczową opaskę. Ten gest sprawił, że internauci nie zostawili na artystce suchej nitki. Wokalistka postanowiła przerwać milczenie i opublikować pełne nagranie z muzykami Black Eyed Peas.
- Jestem zdruzgotana tym, jak bardzo uwierzyliście w manipulacje i jak niesprawiedliwie oceniliście fragment filmu, w którym rzekomo zasłaniam tęczową flagę - wyznaje Justyna Steczkowska.
Jej wymowny wpis sprawił, że w sieci na nowo zawrzało.
Justyna Steczkowska tłumaczy się z nagrania z Black Eyed Peas
Tegoroczne sylwestrowe koncerty dostarczyły widzom TVP i Polsatu ogrom emocji. Zarówno spektakularne występy gwiazd, jak i ich kreacje były szeroko komentowane nie tylko przez media, ale też internautów, którzy doszukiwali się choćby najmniejszej wpadki. Ku zaskoczeniu wielu, nawet na Justynę Steczkowską spadla fala hejtu po nagraniu z muzykami Black Eyed Peas. Na krążącym w sieci filmiku wokalistka przytulając się will.i.am'a za kulisami "Sylwestra Marzeń" TVP, chwyta artystę za ramię zasłaniając przy tym jego tęczową opaskę.
Po licznych kąśliwych komentarzach w stronę piosenkarki i atakach na jej osobę, Justyna Steczkowska postanowiła wystosować oficjalne oświadczenie na temat zaistniałej sytuacji. Jak sama podkreśla, opublikowany w mediach społecznościowych fragment nagrania z jej udziałem jest okrutną manipulacją mającą uderzyć w jej dobre imię.
- ❤ ???????? Jestem zdruzgotana tym, jak bardzo uwierzyliście w manipulacje i jak niesprawiedliwie oceniliście fragment filmu, w którym rzekomo zasłaniam tęczową flagę. Większej abstrakcji nie mogłam sobie nawet wyobrazić w najgorszych koszmarach. ???? - pisze na Instagramie Justyna Steczkowska.
Justyna Steczkowska podkreśla, że wiele osób krytykujących jej nagranie z muzykami Black Eyed Peas sugerowało się jedynie krążącym w sieci zmanipulowanym fragmentem, nie zaś pełną wersją filmu.
- Większość komentujących osób mój poprzedni post nie zadała sobie trudu, żeby wejść na moje media społecznościowe i zobaczyć, jaka była PRAWDA. Tylko z góry mnie osądziła i bez „sądu ścięła głowę”. A prawda jest prosta i wszystko jest widoczne w filmikach w tym poście - podkreśla Justyna Steczkowska.
Gwiazda zaznacza, że jej spotkanie za kulisami z amerykańskimi gwiazdami było spontaniczne, dlatego też chcąc przytulić kolegów po fachu Justyna Steczkowska odruchowa złapała jednego m.in. za ramię.
- Spotkałam się z Black Eyed Peas, bo oni schodzili ze sceny, a ja na na wychodziłam. Ucieszyłam się z ich występu i z tego, co mówili ze sceny, z ich tęczowych flag. Podziękowałam im za to i na swoim insta story (zobaczcie relacje) napisałam „Thanks ❤️❤️❤️???????? Black Eyed Peas”. Złapałam Willa za ramię jak to zwykle przy robieniu zdjęć i tyle. Co tu opisywać? Zwykła sytuacja, jakich wiele przy koncertach.
Artystka podkreśla, że jest zdruzgotana zachowaniem internautów, którzy tak pochopnie ją ocenili, szerząc w sieci mowę nienawiści.
- Większość ludzi nie chce widzieć prawdy. Chce tylko nienawiści ???? kompletnie bezpodstawnie. Wszystkim tym, którzy mnie tak niesprawiedliwie ocenili zadaje proste pytanie. Po co miałabym zasłaniać flagę i na swoim insta story dziękować zespołowi i wrzucać symbol wielkiej tęczowej flagi? Raz jeszcze pytam, po co? Zgadzam się z tym i zawsze tak było i wszyscy moi fani to wiedzą. Wszyscy ci, którzy chociaż raz przeczytali książki, które polecam. Wszyscy Ci, z którymi rozmawiałam tysiące razy. Miłość jest największym sensem i radością naszego życia, nie ma dla mnie znaczenia, kogo i jak kochasz. Nikomu nie zaglądam pod kołdrę. Cieszy mnie każdy przejaw miłości i szacunku do drugiego człowieka. Nieważne, czy jest heteroseksualista, czy homoseksualista. Dla mnie jest CZŁOWIEKIEM i tylko to się liczy ❤ ❤ ❤
- PS. Manipulatorowi gratuluję wycięcia fragmentu filmu i dodania komentarza, który jest KŁAMSTWEM TOTALNYM. To jest tzw. "zbrodnia doskonała". ???????????? Ja jestem pogrzebana, a on triumfuje. „Kłamstwo obiegło świat, zanim prawda zdążyła włożyć buty”. PS. 2 Wklejam Wam też link do wywiadu dla Onet Kultura, która zadała mi pytanie dzisiejszego dnia - zakończyła.
Po tych słowach Justyny Steczkowskiej w sieci znowu zawrzało.
- Pani Justyno, bardzo mi przykro, że ta sytuacja się właśnie Pani przytrafia...ludzie widzą to co jest w NICH. Niestety. Ale mam też nadzieję, że sytuacja obróci się jednak na Pani korzyść ❤️ wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku❤️
- Pani Justynko proszę się nie przejmować❤️❤️my wiemy jaka jest Pani kochana i znamy wartości, którymi się Pani kieruje❤️????️???? Love is love ❤️Kochamy Panią tak bardzo jak Pani kocha nas???????? P.S. Boski występ wczoraj????
- Ludzie nie chcą prawdy. Większość ludzi lubi skandale i rozprzestrzeniać nienawiść.
Wszystkiego dobrego Ci życzę ❤️???????????????????? - czytamy w komentarzach,
My Justynie Steczkowskiej również życzymy dużo siły. Zobaczcie pełne nagranie z udziałem Justyny Steczkowskiej i muzyków Black Eyed Peas: