Reklama

Justin Bieber w ostatnich latach sporo narozrabiał. W amerykańskich mediach zamiast plotkować o jego twórczości częściej skupiano się na kolejnych skandalach, a było ich sporo. Niebezpieczna jazda samochodem, wyśmiewanie się z brzydkich fanek, akty wandalizmu, bójki, konflikty z sąsiadami, sikanie do wiaderka z mopem czy palenie marihuany w samolocie to tylko kilka z tych wybryków, które wpłynęły na kontrowersyjny wizerunek nastolatka.

Reklama

Zobacz: Bieber zatrzymany przez policję za jazdę po pijaku. Są zdjęcia!

Najwyraźniej Bieber poczuł skruchę, bo na swoim Facebooku udostępnił wideo, w którym... przeprasza za wszystkie negatywne sytuacje z jego udziałem. Swoje zachowanie określił jako "pyszałkowate" i "aroganckie". Od teraz wokalista zamierza być bardziej grzeczny (dojrzały?).

Nie jestem tym, kogo udawałem. Dorastanie w tym biznesie jest cholernie trudne. Chcę, żeby ludzie zobaczyli, że mi zależy, że tak naprawdę nie jestem dzieciakiem, który ma wszystko w d... Od teraz chcę być dobry, kochający i łagodny. Nawet jeśli nazwą mnie mięczakiem. Przepraszam za błędy i moje aroganckie zachowanie - powiedział Justin w wideo nagranym przy zgaszonym świetle

Czy fani wybaczą mu wybryki? A może to tylko kolejna prowokacja...

Zobacz: Bieber uprawiał seks z transwestytami? Szokujące wideo

Justin dzisiaj odwiedził Ellen DeGeneres, gdzie również przyznał się do błędów:

Reklama

Justin Bieber w blondzie z Kendall Jenner na spacerze:

Reklama
Reklama
Reklama