Kamińska ma sposób na wścibskie media. Przestrzega jednej zasady
Wszystko jest możliwe
Julia Kamińska chyba już zawsze kojarzyć nam się będzie z rolą w kultowej "Brzyduli". Aktorka angażuje się w rozmaite projekty, próbując odciąć się od słynnej Uli. Za taki krok z pewnością można rozpatrywać jej rozbieraną sesję dla jednego z magazynów dla mężczyzn, gdzie pokazało wystarczająco dużo, aby pobudzić wyobraźnię swoich fanów. Przypomnijmy: Julia Kamińska w CKM bez retuszu
Sesja do CKM była w zasadzie jedyną okazją, dzięki której Julia zaistniała w kolorowej prasie. Rzadko bowiem mamy okazję czytać o doniesieniach z jej życia prywatnego, o skandalach nie wspominając. O jej związku ze starszym o 20 lat Piotrem Jaskiem mogliśmy czytać jedynie drobne wzmianki, a żadne z nich nie opowiadało o łączącym ich uczuciu. Kamińska zdradziła, że jej sposobem na wścibskie media jest po prostu wyznaczenie granicy i brak chęci do podsycania plotek na swój temat.
Jeżeli nie podsyca się zainteresowania mediów, to stosunkowo łatwo jest taką granicę wyznaczyć i przekonać media do tego, żeby jej nie przekraczały. Trzeba się tego nauczyć, ale to nie jest niemożliwe. - wyznała w wywiadzie dla Life4style.
Myślicie, że koleżanki z branży mogłyby wziąć z niej przykład?
Zobacz: Kamińska rozstała się ze starszym facetem?
Sesja Julii Kamińskiej w CKM: