Reklama

Polskie gwiazdy znalazły nową zabawę. Na Facebooku od kilku dni furorę robi "Splash" czyli wyzwanie stawiane znajomym polegające na oblaniu się wodą. Jeśli ktoś mu nie podoła, musi postawić kolację nominowanemu. A nominacje mogą być zaskakujące - dzięki grze doszło do ciekawej wymiany zdań między Joanna Horodyńską a Zosią Ślotałą. Przypomnijmy: Horodyńska oblała się wodą. Przy okazji ostro odpowiedziała Ślotale

Reklama

Wyzwanie zostało rzucone również Filipowi Chajzerowi, który bez oporu stawił mu czoła i wykorzystał okazję, aby nominować swoich nowych kolegów i koleżanki z redakcji Dzień Dobry TVN. Jedną z nominowanych osób została Jolanta Pieńkowska, a internauci zastanawiali się, czy dziennikarka zdecyduje się nagrać wideo. Pieńkowska po raz kolejny pokazała ogromny dystans do własnej osoby i na portalu jastrzabpost.pl opublikowała filmik, na którym wskakuje do basenu. Zdradza też własne typy.

Drogi Filipie, dowiedziałam się właśnie, że zostałam przez Ciebie nominowana do tzw. Splasha. Nie wiedziałam co to jest, ale syn szybko mi wytłumaczył. Powiedział, że to jest głupie i bez sensu, moim zdaniem też, ale skoro rzuciłeś mi wyzwanie to podejmuję rękawicę. Wiem, że mam prawo nominować kolejne osoby w związku z czym nominuję mojego syna Mateusza, bardzo chciałabym nominować mojego męża, ale wiem, że on prędzej postawi mi kolację niż wskoczy do wody, podobnie jak dyrektor Edward Miszczak, którego serdecznie pozdrawiam. Ale za to nominuję dwóch moich znakomitych kolegów z programu - Roberta Kantereita i Bartka Węglarczyka, oni na pewno wskoczą do wody - zapowiada Pieńkowska w krótkim filmie.

Zgadzacie się z Pieńkowską? Splash jest "głupi i bez sensu" czy to fajny sposób na odrobinę szaleństwa?

Zobacz: Nowa zabawa celebrytów: oblewają się wodą. Zagrały już w to Klimas i Maffashion

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama