Reklama

Johnny Depp słynie z tego, że lubi dawać oryginalne prezenty. Aktor na przykład w 2004 roku kupił za 2 miliony funtów wyspę na Bahamach (ma ona 1,5 kilometra długości i 6 piastycznych plaż) i podarował ją swojej ukochanej piosenkarce Vanessie Paradis.

Reklama

W tym roku syn Johnny'ego i Vanessy Jack kończył 10 lat. Dlatego też jego tata postanowił urządzić wielkie przyjęcie urodzinowe na 500 osób.

W trakcie imprezy goście bawili się głównie przy muzyce na żywo. Kto zagrał koncert na urodzinach 10-latka, które Depp zorganizował w Los Angeles? Marylin Manson i Aerosmith!

Co najbardziej zdziwiło gości to fakt, że Vanessa Paradis nie została zaproszona na przyjęcie.

Chyba nie potrzeba już więcej wyjaśnień w zagadce, czy Johnny i Vanessa rozstali się już na dobre.

Reklama

wk

Reklama
Reklama
Reklama