Joanna Racewicz skomentowała doniesienia o wypadku: "Wina jest ewidentna"
TYLKO U NAS — Joanna Racewicz zdradziła szczegóły zdarzenia drogowego, w którym niedawno brała udział. "Przykro, że tak się stało", przyznała.
W styczniu media informowały o wypadku Joanny Racewicz. Dziennikarka jechała na wieczór autorski, gdy doszło do zdarzenia drogowego, przez co gwiazda spóźniła się na spotkanie. Z tabloidów dowiedzieliśmy się, że Joanna Racewicz przeżyła duży stres, ale na szczęście nie poniosła żadnych obrażeń. W rozmowie z naszą reporterką, Moniką Maszkiewicz zdradziła szczegóły.
Joanna Racewicz o zdarzeniu: "Chapeau bas dla warszawskiej policji"
Podczas spotkania autorskiego Joanny Racewicz, która niedawno napisała książkę "Sypiając z prezesem", Beata Tadla poinformowała zgromadzonych, że dziennikarka się spóźni. Powodem było zdarzenie drogowe. Choć media zaczęły pisać o wypadku, w rozmowie z naszą reporterką Joanna Racewicz sprostowała doniesienia.
Otóż to była stłuczka, proszę państwa, a nie żaden wypadek — zaczęła dziennikarka.
Zobacz także: Poruszające słowa Joanny Racewicz: "Musiałam powiedzieć dziecku, że tata już nie wróci"
W dalszej części Joanna Racewicz zdradziła, z czyjej winy doszło do stłuczki. Dziennikarka podziękowała warszawskim służbom za bardzo szybką reakcję na jej telefon. O szczegółach dowiecie się, oglądając nasz materiał wideo.