Reklama

Joanna Opozda znów trafiła do szpitala z synkiem - informuje "Super Express". Według doniesień tabloidu, sytuacja była poważna, a wszystko działo się w okresie świątecznym. To nie pierwszy raz, kiedy Vincent musiał być hospitalizowany, a ten trudny czas spędzała z nim jego mama. A co z Antonim Królikowskim? Czy gwiazdor odwiedził syna w szpitalu?

Reklama

Joanna Opozda świąteczny czas spędziła z synkiem w szpitalu

Joanna Opozda od początku jest samotną mamą i choć Antoni Królikowski deklaruje chęć opieki nad synem, to ostatnio jest głośno o alimentach, których rzekomo nie płaci, a całą sprawą miał się zająć prokurator. Para nadal czeka na rozwód i przed nimi jeszcze podział opieki nad synem.

Tymczasem "Super Express" informuje, że w okresie świątecznym Vincent znów trafił do szpitala z wysoką gorączką. Choć sytuacja była poważna, to źródło tabloidu informuje, że w tym czasie Joanna Opozda sama opiekowała się synem:

Vincent miał wysoką gorączkę, konieczna była hospitalizacja. Zamiast cieszyć się wolnym czasem, spędzili go w szpitalu. Sytuacja była bardzo poważna, ale została opanowana. Niestety, w tym trudnym czasie Antek nie odwiedził synka – dodaje źródło "Super Expressu".

Zobacz także: Antoni Królikowski i Joanna Opozda wciąż nie dogadali się w sprawie alimentów. Wkroczyła prokuratura

To nie pierwszy raz, kiedy synek Joanny Opozdy był hospitalizowany. Jak wiadomo, kiedy Vincent miał miesiąc, spędził dwa tygodnie w szpitalu, przechodząc bolesne badania.

Vini miał równo miesiąc, kiedy trafił do szpitala z bardzo wysoką gorączką. Lekarze postawili diagnozę: odmiedniczkowe zapalenie nerek. Spędziliśmy tam dwa tygodnie, podczas których spałam przy nim na podłodze. Mały przechodził bardzo bolesne badania: częste pobieranie krwi, cewnikowanie, które strasznie przeżywałam. I byłam w tym kompletnie sama. - mówiła aktorka w wywiadzie dla "Party".

Instagram/asiaopozda/

Zobacz także: Joanna Opozda znów ma siłę walczyć o szczęście i spokój dla dziecka! Czy jest gotowa na nową miłość?

Antoni Królikowski w wywiadzie dla Party mówił wprost, że synka widuje raz na tydzień, ale ma nadzieję, że to tymczasowe rozwiązanie:

- Mogę go widywać raz w tygodniu w mieszkaniu Asi. Wierzę, że jest to tylko tymczasowe. Liczę na to, że w sądzie dojdziemy do porozumienia dla dobra Vincenta. Będę dążyć do naprzemiennej opieki - zapowiada Królikowski.

Reklama

Para dojdzie do porozumienia w sprawie opieki nad synkiem?

Instagram @antek.krolikowski
Instagram @asiaopozda
Reklama
Reklama
Reklama