Reklama

Rozstanie Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego odbiło się w mediach ogromnym echem. Drogi tej dwójki rozeszły się zaledwie sześć miesięcy po ślubie i choć na samym początku główni zainteresowani długo nie poruszali tematu, koniec końców skończyło się na wzajemnych oskarżeniach, atmosferze skandalu oraz licznych spekulacjach. W przyszłym roku małżonkowie mają spotkać się w sądzie. Czy Joanna Opozda jest gotowa na zmierzenie się z Antonim Królikowskim i czy już otworzyła się na nowo na miłość?

Reklama

Joanna Opozda o rozwodzie z Antonim Królikowskim

W przypadku tej aktorskiej pary, bajkowy ślub nie zapewnił szczęśliwego zakończenia. Joanna Opozda i Antoni Królikowski rozstali się jeszcze przed tym, jak na świat przyszedł ich syn - Vincent, a przez długi czas media obserwowały batalię pomiędzy małżonkami, którzy byli w separacji. Niestety, okazało się, że do rozwodu nie dojdzie tak szybko, jak zainteresowani by sobie tego życzyli. Teraz, w szczerej rozmowie z magazynem "Party", Joanna Opozda wyznała, jak podchodzi do sprawy batalii sądowej z ojcem jej ukochanego synka.

Mam nadzieję, że szybko uda nam się zamknąć wszystkie sprawy z przeszłości. Nie chcę rozpamiętywać tego, co się wydarzyło, ani rozdrapywać ran, które się powoli goją. Chcę zacząć nowy rozdział w moim życiu i skupiać się wyłącznie na tym, co przyniesie przyszłość. Nadal czekamy na termin pierwszej rozprawy i jeśli mogłabym o coś poprosić Świętego Mikołaja, to tylko o spokój na cały przyszły rok, bo o nim marzę i o niego walczę - zdradziła.

Instagram @asiaopozda

Jak widać, Joanna Opozda jest już zmęczona atmosferą skandalu i chce w końcu zostawić przeszłość za sobą. A co czeka ją w przyszłości? Choć jak sama przyznaje obecnie jedynym mężczyzną w jej życiu jest Vincent, aktorka nie wyklucza, że jeszcze spotka na swojej kogoś wyjątkowego - za co bardzo mocno trzymamy kciuki. Wierzy jeszcze w miłość?

To trudne pytanie… Chyba nie. Miłość jest nieprzewidywalna, ale to nie jest moment na budowanie nowego związku. W tej chwili jedynym mężczyzną w moim życiu jest Vincent. Nie wykluczam, że może kiedyś spotkam jeszcze fajnego, odpowiedzialnego faceta, któremu zaufam i z którym będę mogła dzielić życie. Co ma być, to będzie, ale serce mi podpowiada, że jeszcze wiele dobrych rzeczy jest mi pisanych - wyznała Jonna Opozda.

Reklama

Cały wywiad z Joanną Opozdą i więcej przeczytacie w nowym numerze magazynu "Party", już w sprzedaży!

Party.pl
Reklama
Reklama
Reklama