Reklama

Dziennikarze "Gazety Wyborczej" opisali dziś ciekawą aferę z show-biznesem w tle. Jak się okazało gwiazda tabloidów Joanna B., córka znanego polskiego muzyka rockowego, wraz z matką Danutą B. przez kilka lat prowadziły agencję modelek, które w rzeczywistości zarabiały jako ekskluzywne prostytutki. Podobno z ich usług korzystali najbogatsi ludzie na świecie, w tym arabscy szejkowie.

Reklama

Co ciekawe, dziewczyny brylujące w modnych kurortach i na luksusowych jachtach za towarzystwo inkasowały po kilkaset euro i dostawały napiwki w wysokości nawet 20 tys. euro!

Po rozbiciu szajki sutenerek skruchę wyraziły Joanna B, córka rockmana z legendarnego zespołu, która aktualnie wiedzie skromne życie u boku konkubenta, właściciela myjni samochodowych oraz jej matka, dorabiająca w Niemczech jako opiekunka starszych osób. Jak podał dziennik obie wniosły o kary więzienia w zawieszeniu, zakaz prowadzenia agencji modelek przez kilka lat i przepadek pieniędzy zarobionych podczas nielegalnej działalności firmy.

Reklama

Ciekawe co na to tata? Na pewno nie jest w "siódmym niebie"...

Reklama
Reklama
Reklama