Reklama

Reklama

Do sądu trafił akt oskarżenia w sprawie wypadku, w którym zginęła pani Basia, gwiazda programu „Gogglebox. Przed telewizorem” - informuje „Fakt”. 32-letniego Michała G. oskarżono o "umyślne naruszenie przepisów prawa o ruchu drogowym" i "nieumyślnie spowodowanie wypadku”, którego efektem była śmierć 82-letniej Barbary Romaniuk. Jak pisze tabloid, sam oskarżony nie przyznaje się do winy.

Do traficznego wypadku doszło w lutym tego roku w Warszawie. Pani Basia przechodziła przez pasy na ul. Wileńskiej przy skrzyżowaniu z Targową, gdy potrąciło ją auto. Był to dostawczy volkswagen kierowany przez Michała G. Według prokuratury wjechał na przejście dla pieszych, choć miał czerwone światło.

Wjechał na przejście dla pieszych i potrącił przodem pojazdu poruszającą się prawidłowo pieszą. Pokrzywdzona zmarła na miejscu - „Fakt” cytuje prokuratura Marcina Sadusia, rzecznika Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

Jak doszło do wypadku pani Basi z Gogglebox?

Michał G. nie przyznał się do winy. Został poddany badaniom psychiatrycznym, które wykazały, że w chwili wypadku był "zdolny do pokierowania swoim zachowaniem". Teraz grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.

Śmierć pani Basi wstrząsnęła fanami „Gogglebox. Przed telewizorem”. Widzowie uwielbiali ją, cenili pozytywne nastawienie do życia pani Basi i jej wspaniałe poczucie humoru.

Była z nami od samego początku, przez ponad 3 lata. I od razu została ulubienicą widzów. W naszej pamięci pozostanie jako serdeczna, pełna energii i zawsze uśmiechnięta pani Basia - żegnali ją we wzruszającym wstępie do jednego z odcinków producenci programu.

Pani Basia była uwielbiana przez widzów!

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama