
Jessica Ziółek zaskoczyła fanów najnowszym zdjęciem. Choć używanie filtrów czy poprawianie urody w specjalnych programach graficznych bywa normą w przypadku mnóstwa gwiazd na Instagramie, to jednak to, w jaki sposób zaprezentowała się Jessica Ziółek nieco zdziwiło fanów. Co więcej, celebrytka dość szybko ograniczyła możliwość komentowania swojego postu!
Jessica Ziółek z nowa twarzą!
Jessica Ziółek zaistniała w show-biznesie przez swój związek z piłkarzem Arkadiuszem Milikiem. Para poznała się lata temu i wydawało się, że połączył ich miłość życia. Mimo wielu rozłąk, jakie czekały ich przez pracę Milika i tak układali swoje wspólne życie, a nawet planowali wspólną przyszłość. Piłkarz oświadczył się swojej ukochanej po 9 latach związku na malowniczej Krecie. Niestety mimo tylu wspólnych lat, ich uczucie wygasło i kilka miesięcy później para się rozstała.
Jessica Ziółek zyskała jednak popularność, którą chętnie wykorzystała. Celebrytka jest fanką mody i prowadzi własną markę Wild Mascot, którą polskie gwiazdy po prostu kochają! Udany biznes przyniósł Jessice kolejne ilości obserwatorów, którzy chętnie śledzą, co u niej słychać. Była narzeczona Arkadiusza Milika publikuje więc mnóstwo swoich zdjęć, pod którymi zbiera wiele komplementów. Jej ostatnia fotografia zaskoczyła fanów i to być może mało pozytywnie, skoro Jessica zablokowała możliwość dodawania komentarzy.
Zobacz także: "Jest taka chwila, na którą czeka każda z nas" Jessica Ziółek i Arek Milik zaręczyli się! Jej pierścionek jest imponujący
Faktycznie twarz Jessiki jest bardzo odmieniona! Celebrytka wygląda jakby zrobiła sobie popularny wśród gwiazd zabieg "foxy eyes" a także kompletnie zmieniła kształt swojego nosa! Niestety fani nie dowiedzieli się, czy ta ogromna zmiana to zasługa medycyny estetycznej, czy może zmieniających twarz filtrów na Instagramie.
Jessica Ziółek eksperymentuje z medycyną estetyczną. Wiadomo, że celebrytka powiększyła usta i dokonała paru innych zmian, ponieważ bardzo się zmieniła na przestrzeni ostatnich lat. Ona sama jednak nie odnosi się do sprawy i nie wyznaje, na jakie poprawki się zdecydowała. Jeśli więc nie robiła tego do tej pory, to próżno czekać, że skomentuje swoje najnowsze zdjęcie.