


Jean Reno odwiedził Kraków i kuchnię Ewy Wachowicz, by bliżej poznać polską tradycję świąt Bożego Narodzenia. Gwiazdor Hollywood przybył na zaproszenie Polskiej Fundacji Narodowej w ramach projektu „100×100”, przygotowanego z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości.
Jean Reno, znany z ról w takich filmach, jak „Leon Zawodowiec”, „Wielki błękit”, „Nikita”, „Ronin” czy „Kod da Vinci” ma w dorobku niemal 100 ról filmowych. Polska jest jemu szczególnie bliska ze względów rodzinnych - żona aktora ma polskie korzenie. Podczas wizyty w stolicy Małopolski aktor poznał bliżej tradycję świąt Bożego Narodzenia. Wraz z Ewą Wachowicz, kulinarną ekspertką w dziedzinie polskiej kuchni, jurorką i producentką programów kulinarnych, przygotowywał… pierogi.
- Znamy Jeana z różnych wcieleń, wielu wybitnych ról, ja poprosiłam go, by wcielił się w rolę kulinarną i wykazał pełne zawodowstwo – mówi Ewa Wachowicz. – Szybko nauczył się lepić pierogi, które przygotowywał po raz pierwszy i zrobił to profesjonalnie. Przyznam też szczerze, że nikt tak pięknie jeszcze nie wychwalał moich pierogów, jak Jean.
Zobaczcie zdjęcia ze spotkania Ewy ze znanym gwiazdorem!
Polecamy: Jaki prywatnie jest Robert Lewandowski? Zdradza... Ewa Wachowicz!

Jean Reno poznał przepis na tradycyjne świąteczne pierogi z kapustą oraz na pierogi z suszoną śliwką sechlońską. Pierwszy raz miał też okazje ich skosztować.
- Fantastyczne, bardzo smaczne – przyznał aktor. – Znam trochę polską kuchnię, ale tych pierogów jeszcze nie jadłem. Myślałem, że trzeba je przygotowywać na parze… Są wyborne, a najlepsze to te przygotowane przez Ewę – zachwalał aktor.
Aktor świetnie wczuł się w role kucharza i wraz z Ewą Wachowicz przygotował kilka porcji polskich pierogów. Na finał otrzymał od Ewy jej książki kulinarne z dedykacją.

Wizyta Jeana Reno w Polsce jest częścią projektu „100×100”, w ramach którego do Polski zaproszonych zostanie 100 wpływowych, znanych i szanowanych na świecie postaci życia publicznego – artystów, aktorów, sportowców, liderów opinii. Na zaproszenie PFN nasz kraj odwiedzili już m.in. Mika Häkkinen, David Haye, Steve Wozniak i Casey Neistat.




Robert Lewandowski to obecnie najpopularniejszy polski piłkarz. Robert zachwyca w niemieckiej lidze, ale również jest liderem polskiej reprezentacji, która choć ma ostatnio kryzys, nie poddaje się i walczy o awans na Euro. Polski napastnik zachwyca również poza boiskiem - chętnie udziela się charytatywnie, inwestuje w małe firmy, poświęca czas swoim fanom. Wśród nich jest również... Ewa Wachowicz . Okazuje się, że gwiazda Polsatu i była Miss Polonia miała okazję spotkać Roberta i spędzić z nim trochę czasu. Jak doszło do tego spotkania? Zobaczcie nasz wywiad z Ewą, który nagraliśmy podczas wyjątkowej sesji zdjęciowej z okazji 10-lecia stacji Polsat Café! Zobacz: Jak Ewa Wachowicz ocenia nową Miss Polonia? Ewa Wachowicz opowiedziała o swoim spotkaniu z Robertem Lewandowskim Piękna Ewa Wachowicz podczas sesji zdjęciowej stacji Polsat Café, której jest gwiazdą

Zaledwie kilka dni temu w mediach pojawiła się zaskakująca wypowiedź Magdy Gessler, która przekonywała, że karpia powinno się głodzić przez tydzień. Restauratorka twierdziła bowiem, że tylko taka ryba jest naprawdę czysta i zdrowa. Teraz teorię Magdy Gessler potwierdza Ewa Wachowicz, która w najnowszym wywiadzie zdradziła również, czy kupuje żywego karpia. Ewa Wachowicz kupuje żywe karpie? Wypowiedź Ewy Wachowicz może wywołać spore emocje wśród obrońców praw zwierząt. Jedna z największych gwiazd Polsatu w rozmowie z "Super Expressem" przyznaje bowiem, że kupuje żywe karpie, które później trafiają na jej wigilijny stół. Zawsze biorę go ze sprawdzonej hodowli. Smakuje doskonale, bo jest hodowany w humanitarny sposób i karmiony naturalną karmą. Jest naprawdę dobry. Zamawiam go dzień przed Wigilią. Do domu przyjeżdża żywy i jest przyrządzany tuż przed wieczerzą wigilijną - zdradza gwiazda Polsatu. Ewa Wachowicz twierdzi również, podobnie jak Magda Gessler, że głodzone karpie są po prostu smaczniejsze. Wygłodzony karp jest nie tyle, że zdrowy, ile po prostu smaczniejszy. Dobrze jest przegłodzić rybę przed odłowem, ale nie tylko z karpiem tak jest - przyznała w rozmowie z "SE". Wyobrażacie sobie wigilię bez karpia? Zobacz także: W jej restauracji jada plejada gwiazd. Ewa Wachowicz zdradza sekret swojego sukcesu! Ewa Wachowicz przyznaje, że kupuje żywego karpia. Gwiazda Polsatu potwierdza tezę, że głodzona ryba jest smaczniejsza.