Jacob Bartnik czuje się już wyrocznią mody. Zmasakrował uczestnika Project Runway
Nie szczędził krytyki
Druga edycja "Project Runway" była długo wyczekiwanym programem. Widzowie nie mogli doczekać się zmagań kolejnej grupy młodych projektantów, a trzy tygodnie temu wyemitowano pierwszy odcinek. Wyniki oglądalności potwierdzają tylko przypuszczenia, że show będzie hitem. Zobacz: Są wyniki oglądalności Project Runway. Czy show TVN podbiło serca widzów?
Tę edycję bacznie obserwuje Jakub Bartnik, który zwyciężył w poprzedniej i był gościem specjalnym w pierwszym odcinku nowego sezonu. Już wtedy projektant dał się poznać jako surowy juror i miał wiele uwag do uczestników. Teraz co prawda nie był jurorem, ale postanowił ocenić jeden z projektów z ostatniego odcinka. Szczególnie do gustu nie przypadła mu bielizna Bartka Wcisło, co dosadnie skomentował:
Bartosz... Te majtki cameltoe... Kopyto... On ma chyba jakieś problemy z cięciem w ogóle rzeczy i faktycznie on może gryzie, a nie tnie... Ta sukienka w pierwszym odcinku też była krzywo wycięta i też jakoś tak niedbale strasznie. Tutaj też widać, że detal i wykończenie to nie jest jego najmocniejsza strona. Jury ma na niego oko i od pierwszego odcinka kolejny raz jest na dole. Musi się wziąć do kupy i pokazać, co tam ma, o ile coś ma - powiedział dla tvn.pl
Nie za surowo?
Zobacz: Wróblewska krytykuje Jacoba z "Project Runway": Co za nadęty człowiek!
Najmodniejsze jury w Polsce: