Reklama

Jacek Kurski i jego żona Joanna kilka dni temu przywitali na świecie swoją córkę, której nadali trzy tradycyjne imiona: Anna Klara Teodora. Dziewczynka i jej mama, jak widać na poniższych zdjęciach, są zdrowe i czują się dobrze, bo wyszły ze szpitala przepisowo po kilku dniach. Odebrał ich dumny tata i mąż Jacek Kurski, który pod szpital przybył z okazałym bukietem czerwonych róż. Mimo że polityk przepisowo miał na sobie maseczkę, widać było, że szeroko się uśmiecha! Osoba z jego otoczenia twierdzi, że jest tak dumny, że chciałby pochwalić się swoją córką całemu światu.

Reklama

Jacek Kurski odebrał żonę i córkę ze szpitala!

Jacek Kurski pojawił się pod szpitalem uśmiechnięty i przygotowany. Ucałował żonę i uśmiechnięty zaniósł swoją córeczkę w nosidełku prosto do samochodu. Osoba z otoczenia polityka potwierdza, że prezes TVP nie posiada się ze szczęścia:

Mała Ania od samego początku głośno domaga się uwagi rodziców, a przy tym jest urocza. Jacek żartuje, że silny charakter odziedziczyła po nim, a urodę po mamie. Gdyby mógł, pokazałby córkę całemu światu, taki jest dumny. Niestety, przez pandemię nie może urządzić nawet kameralnego spotkania z przyjaciółmi, bo to za duże ryzyko - cytuje wypowiedź osoby z otoczenia polityka serwis "pomponik.pl"

Serwis donosi także, że żona Jacka Kurskiego, Joanna czuje się bardzo dobrze i że zamierza karmić swoją córeczkę Anię piersią jak najdłużej. A dlaczego dziewczynka otrzymała aż trzy imiona?

Anna to imię po mojej mamie, Klara siostrze mojej mamy, a Teodora to mama dwóch wymienionych wcześniej kobiet. Zawsze czułem wsparcie i modlitwę mojej mamy. Mama wyprosiła to dziecko u Boga. Byłem bardzo szczęśliwy jak Joanna zaproponowała by nasza córka nosiła imię po mojej mamie - powiedział prezes TVP w rozmowie z "Faktem".

Przed rodziną Jacka Kurskiego nowe wyzwania i obowiązki. Prezes TVP jest jednak bardzo szczęśliwy i z tego, co widać, nie może się doczekać opieki nad swoją córką.

Zobacz także: Nowe zdjęcia ze ślubu Jacka Kurskiego! Wiemy, co nowożeńcy dostali w prezencie od Jarosława Kaczyńskiego!

Jacek Kurski przywitał swoją żonę pięknym bukietem róż. Nie szczędził też swojej córeczce spojrzeń pełnych czułości.

Jacek Kurski przyjechał pod szpital w pełni przygotowany.

Jacek Kurski nie krył radości.

Joanna Kurska wyglądała na bardzo szczęśliwą!

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama