Izabella Łukomska-Pyżalska rozwodzi się z mężem: "Obraz naszej rodziny nie był prawdziwy"
Izabella Łukomska-Pyżalska o rozwodzie z Jakubem Pyżalskim: "Znalazłam odwagę, aby opuścić dom, w którym nie mogłam czuć się bezpiecznie".
Izabella Łukomska-Pyżalska rozwodzi się ze swoim mężem Jakubem, z którym doczekała się aż sześciorga dzieci. Do tej pory stawiani byli za wzór wielodzietnej rodziny, jednak jak się okazuje, idealne życie prezentowane w mediach, dalekie było od ideału:
W końcu znalazłam odwagę, aby opuścić dom, w którym nie mogłam czuć się bezpiecznie - wyznała Izabela Łukomska-Pyżalska w rozmowie z Pudelkiem.
Izabella Łukomska-Pyżalska rozwodzi się z mężem
Izabela Łukomska-Pyżalska prezentowała w mediach społecznościowych życie jak z bajki. Milionerka wraz z mężem Jakubem Pyżalskim doczekała się aż sześciorga dzieci. Niestety ich relacja to już przeszłość. Wiadomość o rozwodzie pojawiła się w mediach przy okazji afery, w której przerażeni mieszkańcy budowanego przez spółkę Osiedle Poznańskie osiedla, zostali poinformowani, o rzekomej upadłości firmy Pyżalskich. Jakub Pyżalski wydał oświadczenie, w którym podkreślił, że nie odpowiada za problemy spółki, a także, że rozwodzi się z żoną:
Kilka miesięcy temu zostałem odsunięty od wszystkich spraw Osiedla Poznańskiego i nie mam jakiegokolwiek wpływu na jego działalność. Od około pół roku spółką zarządza samodzielnie Izabella Łukomska-Pyżalska, a ja nie jestem uprawniony do podejmowania jakichkolwiek decyzji. (…) Informuję, że obecnie pomiędzy mną a Izabellą Łukomską- Pyżalską toczy się postępowanie rozwodowe -cytuje oświadczenie redakcja Epoznan.
Zobacz także: Joanna Opozda i Antoni Królikowski mogą długo czekać na rozwód. Są komplikacje
Wieści o rozwodzie potwierdziła również Izabella Łukomska-Pyżalska, sugerując, że jej życie w małżeństwie dalekie było od ideałów. Milionerka przyznała, że to ona wniosła pozew o rozwód:
Potwierdzam, że rozwodzę się z moim mężem, Jakubem Pyżalskim. Postępowanie toczy się z mojej inicjatywy. Obraz naszej rodziny przedstawiany w mediach nie był prawdziwy. W końcu znalazłam odwagę, aby opuścić dom, w którym nie mogłam czuć się bezpiecznie.
Zobacz także: Paulina Smaszcz o pozwach od Kasi Cichopek i Macieja Kurzajewskiego: "Kibicuję ich związkowi"