Aktorka przyznaje, że jest kobietą po przejściach. Rozstanie z mężem, było dla Izabeli Trojanowskiej wielkim ciosem. Przeżyła załamanie nerwowe. W mediach zaczęły się pojawiać informacje o jej rzekomych problemach z alkoholem.

Reklama

-Charakteryzatorki z „Klanu” musiały się nieźle natrudzić, aby ukryć to, w jak złym stanie była wówczas Iza- powiedziała w rozmowie z „Na żywo” osoba z otoczenia Trojanowskiej.

Aktorka przyznaje, że czasami zdarzało się jej wypić zbyt dużą ilość alkoholu.

-Każdemu człowiekowi, gdy ma poważne kłopoty, zdarza się wypić kilka lampek wina za dużo. Zdarzyło się i mnie, ale mam to za sobą- szczerze wyznała.

Trojanowska znów potrafi cieszyć się życiem. Osobą, która pomogła jej wyjść na prostą była jej córka. Roxanna postanowiła być przy matce w trudnych dla niej chwilach.

Zobacz także
Reklama

tulipan

Reklama
Reklama
Reklama