Reklama

Nie jest tajemnicą fakt, że Ola Kisio nie utrzymuje kontaktów z mamą Izabelą Kisio-Skorupą. Aktorka nie chce nawet komentować dlaczego podjęła tak trudną dla relacji rodzic-dziecko decyzję. Przyznała tylko, że jest jej przykro, że nie mają kontaktu, ale nie widzi też żadnego rozwiązania żeby cokolwiek w tym kierunku uległo zmianie. Przypomnijmy: Każda nowa wiadomość na jej temat sprawia, że...

Reklama

Tymczasem mama Oli niedawno wróciła z Holandii, gdzie miała nagrać teledysk. Na Facebooku wyżaliła się, że projekt nie doszedł do skutku, a ona musiała wrócić do Warszawy. Sytuacja Izabeli jest o tyle patowa, że musi zmagać się z problemami osoby bezdomnej. Tak przynajmniej wynika z jej wpisu na profilu na Facebooku.

Izabela udostępniła zdjęcie córki z pokazu Bohoboco. Gdy Ola pozowała na ściance z partnerem i bawiła się w najlepsze, Kisio-Skorupa próbowała zdobyć pieniądze na życie i skontaktować się z Olą prosząc o jakąkolwiek pomoc:

Jest mi zimno, jest mróz, nie mam schronienia. Dopiero jej będzie przykro jak mama zamarznie na dworze. Chociaż to nie jest taka osoba, której jest przykro. Odrzuca moje telefony, gdy dzwonię o pomoc! W ogóle nie nauczyłam jej współczucia, lewe geny wyszły. (...) Nie mam dachu nad głową, nie mam gdzie spać, a ta hołota ciągle napada na mnie, i nie daje mi pracować, nie wpuszcza. Nie mam za co żyć i czym płacić - żali się znajomym Izabela Kisio-Skorupa

Zobacz: "Potrzebuję pieniądze na życie, a nie pomoc od córki"

Kobieta zapewnia, że kontaktowała się z córką, informowała o trudnej sytuacji, ale ta odrzucała połączenia. Dodatkowo dementuje ostatnie wyznanie córki, która w rozmowie z "Super Expressem" zdradziła, że jej rodzina jest obciążona genetycznie nowotworem piersi:

Moja córka to debilka. Chce zniszczyć matkę, rodzinę i siebie

Za chwilę święta, może to dobra okazja żeby spotkać się i porozmawiać?

Zobacz: "Nigdy nie uderzyłam Oli, a powinnam"

Reklama

Izabela Kisio-Skorupa na plaży:

Reklama
Reklama
Reklama