Izabela Janachowska ledwo uniknęła wypadku. "Co za brak odpowiedzialności. Koszmar"!
Izabela Janachowska podzieliła się z internautami szokującym wydarzeniem na drodze! "Po prostu nie mam słów" - mówi zdenerwowana gwiazda. Co się stało?!
Izabela Janachowska w relacji na InstaStory opowiedziała o zaskakującej sytuacji, jaka miała miejsce podczas jej powrotu do domu. Gwiazda Polsatu nie ukrywa zdenerwowania, mówiąc o potencjalnie niebezpiecznej sytuacji na drodze, która mogła zakończyć się wypadkiem. Izabela Janachowska mówi wprost: "koszmar"! Co się wydarzyło?
Izabela Janachowska zaskoczona niebezpieczną sytuacją na drodze!
Izabela Janachowska jest bardzo aktywna zawodowo i najczęściej sama przemieszcza się swoim Bentleyem za 1,2 mliona złotych. Ostatnio prowadząca "Taniec z Gwiazdami" miała stresujący powrót do domu. Okazuje się, że Izabelę Janachowską spotkała niebezpieczna sytuacja na drodze z udziałem autobusu! Poruszona gwiazda o wszystkim opowiedziała w relacji na Instastory:
- Jechałam teraz do domu autem, były trzy pasy ruchu, ja jechałam na środkowym. Po prawej stronie jechał autobus i ten autobus, tak patrzę, coraz bliżej, tak zaczyna praktycznie zaczyna zjeżdżać na mój pas. Akurat lewy był wolny, więc ja szybko przejechałam na kolejny, tak sobie pomyślałam, może tak zmienia pas ruchu czy coś. - zaczęła Izabela Janachowska.
Potem okazało się, że Izabela Janachowska faktycznie miała powody do niepokoju i nie ukrywa, że jest mocno oburzona tym, co wydarzyło się na drodze:
- I nagle patrzę, że on z powrotem odbija na ten swój pas, a jego kierowca po prostu "siedział w telefonie". Normalnie prowadził autobus i po prostu "siedział w telefonie", i nie zauważył, że mu bus zjeżdża prawie na moje auto.
Zobacz także: Izabela Janachowska pokazała pokój syna. Królestwo Chriska robi wrażenie
Prowadząca "Taniec z gwiazdami" jest zszokowana zachowaniem kierowcy autobusu i mówi wprost, że to brak odpowiedzialności:
- Po prostu nie mam słów, co za brak odpowiedzialności. Koszmar! - dodała na koniec Izabela Janachowska.
Podzielacie oburzenie Izabeli Janachowskiej niebezpieczną sytuacją na drodze?