Internauci nie oszczędzają partnera Gabriela Seweryna, Kamila: "On potrzebował Twojego wsparcia a nie darcia mordy"

Gabriel Seweryn z "Królowych życia" nie żyje. Smutna informacja o nagłej śmierci gwiazdora TTV obiegła media 28 listopada. W sieci pojawił się zatrważający zapis z transmisji na żywo, którą w dniu śmierci przeprowadził Gabriel Seweryn. Na nagraniu słychać, że gwiazdor "Królowych życia" nie był sam. Internauci rozpoznali w głosie jego partnera, Kamila, i nie mają dla niego litości, po tym co usłyszeli.

Internauci wściekli na partnera Gabriela Seweryna

Gabriel Seweryn z "Królowych życia" zmarł nagle. Jego śmierć zszokowała internautów. Przerażony opublikował transmisję na żywo, w której zarzucił obecnym na miejscu ratownikom medycznym, którzy przyjechali karetką, że nie chcą udzielić mu pomocy.

Boże! Ja pogotowiu cyrki odstawię! Wezwij pomoc, k**wa! Pokaż na mnie. Zobaczcie, jak oni stoją! Mnie tu dusi! Nie chcą mi pomóc, słuchajcie!

Internauci jednak zwrócili uwagę nie tylko na zamieszanie, które wynikło na kilka godzin przed śmiercią Gabriela Seweryna ale również na zachowanie jego partnera, którego głos usłyszeli podczas zapisu transmisji na żywo, którą nagrali. Są zszokowani sposobem, w jaki Kamil rozmawiał ze swoim partnerem, gdy ten błagał o pomoc i nie szczędzą mu gorzkich słów:

Dlaczego na tym nagraniu tak się Pan zwraca do Gabriela?

Człowieku nigdy tutaj się nie udzielałam ale fakt jak się odzywałeś do Gabriela na nagraniu umieszczonym w Internecie to żal słyszeć (...)

Oglądając ostatniego liva Gabriela i słysząc jak się odzywasz do niego, po prostu brak mi słów... On potrzebował Twojego wsparcia a nie darcia mordy. Żyj teraz z wyrzutami sumienia, o ile sumienie w ogóle posiadasz.

Zobacz także: Rafał Grabias żegna Gabriela Seweryna. Pokazał poruszające zdjęcie

Wielu internautów jednak staje w obronie pogrążonego w żałobie partnera Gabriela Seweryna i apeluje o powściągliwość w wydawaniu opinii, szczególnie w obliczu tak okrutnej sytuacji jak śmierć kogoś bliskiego:

Jestem przerażona z jaką łatwością przychodzi ludziom oceniać tą sytuację. Ludzie reagują różnie w stresowych sytuacjach- nerwami, agresją czy paragelią. Może przed live to pytanie o zamówienie taxówki padło 50x- podejrzewam, że gdyby wiedział, że to jego ostatnie godziny sam by go zaniósł do tego szpitala. Nie kopcie leżącego