Reklama

Jakob Kosel to dla jednych największy przegrany "Top Model". Dla innych - jedyny jego zwycięzca. I rzeczywiście, choć programu nie wygrał, to właśnie o niego biją się teraz agencje.

Reklama

Czy Jakob zarabia fortunę?

Co dla Jakoba zmieniło się od zakończenia "Top Model"?

Wszystko i nic. Z jednej strony przeprowadziłem się z Katowic do Warszawy na stałe, zacząłem pracować i, co mnie wciąż zaskakuje, rozdawać autografy, a z drugiej nadal jestem na utrzymaniu rodziców - mówi nam

Jakob i dodaje, że chce mu się śmiać, kiedy słyszy, że jest już milionerem, bo póki co jego konto jest puste. Ale zapewne to tylko kwestia czasu i wyboru odpowiedniej agencji.

Jakob jest wspaniałym facetem i ma wszystkie cechy pożądane w modelingu: jest skromny, ale świadomy swojej wartości, a do tego nie boi się ciężkiej pracy. Mamy dla niego sporo propozycji, w tym kilka zagranicznych kontraktów do podpisania - zdradza nam Małgorzata Leitner, właścicielka agencji Avant.

Sam Jakob nie zdecydował się jeszcze, z kim zamierza współpracować.

Mam kilka ofert. Muszę je dobrze przemyśleć, zanim podejmę wiążącą decyzję- przyznaje Jakob.

Więcej szczegółów o karierze rewelacji Top Model najnowszym numerze "Party".

Jakob Kosel na imprezie

Jakob Kosel bez koszulki

Reklama

Jakob Kosel na imprezie Flash Fashion Night

Reklama
Reklama
Reklama