Przez 25 lat Hanna Lis dała się poznać jako profesjonalna dziennikarka informacyjna. Lis w swoim CV może pochwalić się między innymi prowadzeniem "Wiadomości" w TVP czy "Panoramy" w TVP 2. Okazuje się jednak, że trzy lata temu jedna ze stacji (a dokładnie TVN Style!) kusiła Hannę, żeby dziennikarka zrezygnowała z zagadnień politycznych i... poprowadziła program kulinarny. Na czym miałby on polegać?

Reklama

Jak dowiedział się "Flesz", Hanna miała zostać polskim odpowiednikiem Nigelli Lawson, która w Polsce zdobyła sympatię i serca widzów w programie "Nigella gryzie". Emitowała go stacja TVN Style. Rozmowy były bardzo zaawansowane, a Hanna spotkała się nawet z producentami brytyjskiego hitu telewizyjnego. Mało tego! W swoim domu nagrała nawet pierwszy odcinek. Ponoć spodobał się on władzom stacji. Dlaczego więc program nie powstał?

Hanna stwierdziła bowiem, że wolałaby prowadzić coś bardziej ekscytującego. Nie chciała być wyłącznie "gadającą głową", która przedstawia widzom swoje ulubione przepisy kulinarne. Inaczej było w przypadku programu "Bez planu", nad którym dziennikarka obecnie pracuje. Lis nie miała najmniejszych wątpliwości przyjmując propozycję od stacji. Dlaczego? Bo reportaże przedstawiające ludzi poprzez pryzmat jedzenia, które Lis nagrywa w całej Europie, dają jej ogromną frajdę.

Zobacz także

Czy Waszym zdaniem Hanna pasuje na polską wersję Nigelli Lawson?

Nigela za sprawą kulinarnego show "Nigella gryzie" jest gwiazdą na całym świecie.

Reklama

Hanna Lis pracuje obecnie nad programem "Bez planu" w TVN Style.

Reklama
Reklama
Reklama