Gwiazda „Euforii” Sydney Sween w nowej komedii romantycznej "Tylko nie ty"
W przezabawnej komedii „Tyko nie ty”, Sydney Sweeney i Glen Powell grają wrogów, którzy muszą odłożyć na bok swoje osobiste urazy i udawać, że są zakochaną po uszy parą. Co z tego wyniknie? Dowiecie się, już 1 marca.
Po niezwykłej pierwszej randce Bea (Sydney Sweeney) i Bena (Glen Powell) pojawi się nieoczekiwany zwrot akcji. Jednak los ponownie się do nich uśmiechnie, gdy niespodziewanie skrzyżują się ich ścieżki ponownie — na romantycznym weselu w malowniczej Australii. Czy to spotkanie odrodzi płomień ich miłości? Przekonacie się już 1 marca.
Ten film to szalona zabawa. Jest seksowny, zabawny, możemy zobaczyć piękne miejsca i świetna obsada. Czego chcieć więcej?
"Tylko nie ty" w kinach już od 1 marca
Dwukrotnie nominowana do nagrody Emmy aktorka i producentka Sydney Sweeney jest jedną z najbardziej poszukiwanych talentów swojego pokolenia, urzekając publiczność swoimi wieloma, uznanymi przez krytyków rolami. W scenariuszu Bea (Sweeney) i Ben (Powell) wyglądają jak idealna para — ale po pewnej nocy sprzed wielu lat, upadek był epicki i od tamtej pory się nienawidzą. Są wrogami. I dają sobie o tym znać przy każdej okazji... czasami posuwając się do skrajności, aby wyrównać rachunki.
Choć Bea nienawidzi Bena i vice versa, ważne jest dla niej, by nie zepsuć ślubu siostry. Wymyśliła więc plan: dwoje ludzi, którzy tak naprawdę się nienawidzą, będzie udawać, że się lubią, w miarę jak ona i Ben zbliżają się do siebie, zaczynają się naprawdę lubić, niestety nie mogą się do tego przyznać
Glen jest przystojny, czarujący, zabawny, utalentowany i troskliwy. Jest także lojalnym przyjacielem i prawdziwym profesjonalistą. To wszystko, czego chcesz od chłopaka i wszystko, czego możesz oczekiwać od partnera grającego twojego fałszywego chłopaka. Scenariusz dał szansę zagrania prawdziwych postaci, które zakochują się krok po kroku. Ludzie bardzo boją się być wrażliwymi, boją się otwarcia na drugą osobę, sabotują często relacje między sobą
Reżyserem produkcji został Will Gluck, dla którego było kluczowe zapewnienie Sweeney i Powellowi romantycznej scenerii. A on znał właśnie takie miejsce, które idealnie pasowało do klimatu produkcji.
Zakochałem się w Australii, podobnie jak moja rodzina. Chciałem więc, aby ten film był moim listem miłosnym do Sydney — jednego z najpiękniejszych, najbardziej przyjaznych i wspaniałych miejsc na świecie. Oczywiście połączenie dwojga pięknych, utalentowanych ludzi w egzotycznym otoczeniu to tylko połowa sukcesu. Muszą oni emanować chemią na ekranie — wystarczającą, aby widzowie naprawdę uwierzyli, że romans między nimi jest możliwy
Jednym z głównych celów reżysera - oprócz nakręcenia zabawnego filmu - było pokazanie Sydney w Australii w całym jego romantycznym pięknie. Film kręcono w całym Sydney, zarówno w kultowych miejscach, takich jak Sydney Opera House, czy na moście Sydney Harbour Bridge i na plaży Bondi, jak i w Palm Beach, Rocks i Sydney Cricket Ground. Być może najbardziej spektakularne było to, że zespół filmował przez siedem nocy na super jachcie, który pływał po Sydney Harbour.
Sam film odzwierciedla to, jak piękny jest ten kraj. W Australii panuje romantyczna atmosfera, a ten film emanuje tą samą energią