Grzegorz i Anna Bardowscy są zachwyceni rodzicielstwem. Uczestnik drugiej edycji programu "Rolnik szuka żony" i jego żona Ania od kilku tygodni są szczęśliwymi rodzicami syna, Jana. Państwo Bardowscy w rozmowie z "Faktem" zgodnie przyznają, że pojawienie się ich dziecka na świecie było jednym z najważniejszych wydarzeń w ich życiu. Grzegorz i Ania zdradzili również, że sami zajmują się synkiem i nie korzystają z pomocy niani czy dziadków.

Reklama

Grzegorz z Rolnik szuka żony pomaga Ani w opiece nad synem?

Grzegorz w rozmowie z "Faktem" przyznaje, że z powodu pracy nie może być przez cały czas z żoną i synem. Dumny tata zapewnia jednak, że pomimo braku doświadczenia, świetnie radzi sobie choćby w codziennej pielęgnacji syna.

Ze względu na swoją pracę nie mogę być cały czas w domu. Owszem staram się spędzać jak najwięcej czasu z Janem, ale ze względu na obowiązki nie zawsze się to udaje - przyznaje były uczestnik "Rolnik szuka żony". Nie mam najmniejszych problemów z opieką nad synem, czy jego pielęgnacją. Okazało się, że dobrze sobie radzę, mimo braku doświadczenia. W roli ojca poczułem się pewnie. Kąpanie, obcinanie paznokci w ogóle mnie nie przeraża.

Co ciekawe, Grzesiek przyznał również, że po cichu zaczyna marzyć o tym, żeby jego syn w przyszłości również został rolnikiem.

Zobacz także

Zobacz także: Grzesiek i Ania z "Rolnik szuka żony" zdradzili, jak wyglądały ich zaręczyny!

Grzesiek i Ania sami zajmują się swoim dzieckiem.

Facebook

Syn pary urodził się tuż przed świętami Bożego Narodzenia.

Facebook
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama