Reklama

Marta Grycan konkretnie realizuje swój plan podbicia rynków modowych. Kolejny raz bizneswoman pojawiła się na salonach w kreacji własnego projektu. Tym razem okazją do prezentacji autorskich dokonań, był pokaz jesienno-zimowej kolekcji Paprocki & Brzozowski. Zobacz: Grycan sama uszyła sobie sukienkę

Reklama

Ostatnie sukienki pomysłu Marty były zwiewne i w zimnych kolorach. Tym razem Grycan postawiła na czerń i biel. Dół kreacji był asymetryczny, ze sporym wycięciem z przodu. Jednak Marta nie pokazała nóg, bo założyła do kreacji... spodnie. Tradycyjnie, do całej stylizacji dobrała szpilki swojego ulubionego projektanta, Gianmarco Lorenzi i torebkę-puzderko Bottega Veneta.

Na pokaz Marta Grycan zabrała córkę, Wiktorię. Ta z kolei wybrała gorset, którym ozdobiła czarną, delikatną sukienkę zaprojektowaną specjalnie na wczorajszą okazję przez mamę. Która z pań wyglądała lepiej?

Reklama

Zobacz jak inne gwiazdy prezentowały się na wczorajszym pokazie paprocki&brzozowski:

Reklama
Reklama
Reklama