Graficy zmasakrowali twarz Mielcarz
Na okładce w ogóle nie przypomina siebie
Magdalena Mielcarz ostatnio zniknęła z show-biznesu i nawet nie pojawia się już na salonach tak często jak np. za czasów "The Voice of Poland". Nie przeszkodziło to jednak miesięcznikowi "Cosmopolitan" by zaprosić ją do wywiadu i sesji zdjęciowej. Na okładce Mielcarz pozuje ubrana w cielisty kombinezon z rozwianymi i pofalowanymi włosami. Całości dopełniają czerwone usta.
Wszystko prezentowałoby się całkiem przyjemnie gdyby nie zbyt duża ingerencja grafików. Magda to piękna kobieta, w końcu z zawodu jest modelką, więc wirtualny pędzel powinien być okrojony do zbędnego minimum. Tymczasem mamy wrażenie, że Mielcarz została potraktowana jak Maryla Rodowicz na okładce "Sukcesu", która wyglądała jak Barbie i w zasadzie w niczym nie przypomina siebie.
Zobacz: Barbie Rodowicz na okładce. Retusz roku?