To Maciek Florek, któremu jurorzy programu „You Can Dance. Po prostu tańcz!” nadali przydomek „Gleba”.

Reklama

Zdobył on trzymiesięczne stypendium w Broadway Dance Centre oraz 100 tysięcy złotych.

Reklama

Pierwsza edycja programu dobiegła końca, ale za kilka tygodni zaczną się castingi do następnej. W tym wypadku nie da się spekulować, kto w niej zatańczy, ale już zaczęły się plotki na temat składu jury. Podobno w drugiej edycji uczestników ma oceniać żona Pawła Małaszyńskiego, Joanna Chitruszko, która z zawodu jest tancerką. Czyżby miała zastąpić Weronikę Pazurę?

Reklama
Reklama
Reklama