To on przekaże aż 100 milionów euro na odbudowę Notre Dame! Prezydent Polski również zapowiada pomoc!

Małgorzata Rozenek skomentowała po raz pierwszy wydarzenia z Nicei! Kilka tygodni temu we Francji doszło do tragicznego zdarzenia, w którym zginęły dwie Polki i ponad 80 innych osób. W tym samym czasie na wakacjach na Lazurowym Wybrzeżu przebywała Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan z dziećmi.  Gwiazda TVN miała nawet plan wybrać się z dziećmi na imprezę, na której doszło do wielkiej tragedii. W ostatniej chwili jednak zrezygnowała! Rozenek nie ukrywa, że jest bardzo przejęta tym, co się stało, a tuż po tym traumatycznym wydarzeniu dodała wpis na swoim Instagramie. Teraz całą sytuację skomentowała przed kamerą Party.pl: My mieliśmy jechać do Nicei, dlatego, że ja mieszkałam przez parę lat w Nicei. I ja zawsze oglądałam tam pokaz fajerwerków właśnie 14 lipca. Z różnych powodów zostaliśmy w domu i oglądaliśmy ten koncert z Paryża. Ja rano się budzę i mam tak dużo nieodebranych połączeń, wiadomości, czy wszystko w porządku. Ja mam całą masę przyjaciół w Nicei, mój brat mieszka we Francji. To jest dla mnie taki bliski region. Tak nam było przykro Francuzów. Tragedia. Co jeszcze powiedziała Małgorzata Rozenek ? Posłuchajcie!   Zobacz:  Trzecia ciąża? Jak Małgorzata Rozenek zareagowała na pytanie o córkę? Zobaczcie WIDEO! Małgorzata Rozenek skomentowała zamach w Nicei Radosław Majdan i Małgorzata Rozenek przebywali we Francji na wakacjach, gdy doszło do zamachu

W Paryżu trwa akcja ratunkowa katedry Notre Dame, która zaczęła płonąć po godzinie 18. Ogień błyskawicznie rozprzestrzenił się i strawił dach, który zawalił się do środka. Według doniesień, płonie teraz całe drewniane wnętrze i nie wiadomo czy uda się je uratować. Struktury katedry zostały naruszone, część rzeźb, obrazy, dzieła sztuki, słynne witraże zostały spalone.  - Nie jesteśmy pewni, czy uda nam się powstrzymać ogień przy północnej dzwonnicy. Jeśli się zawali, mogą sobie państwo wyobrazić skalę zniszczenia - powiedział rzecznik paryskiej straży pożarnej. TVN24 informuje, że obecnie zostały tylko same mury zewnętrzne. Poznajcie bliżej historię katedry Notre Dame poniżej. 

Widok płonącej katedry Notre Dame obiegł wczoraj wszystkie światowe media. Płomień na jednej z najpopularniejszych budowli w Europie pojawił się o godzinie 18:50 i momentalnie objął dach katedry. Już po chwili zawaliła się iglica. Wszyscy mieli nadzieję, że pożar szybko uda się ugasić, jednak informacje przekazywane przez strażaków i władze Francji nie dawały zbyt wielkich nadziei na uratowanie katedry.  Walczymy o każdy centymetr, metr po metrze- TVN 24 cytował rzecznika straży pożarnej.  Wokół katedry zgromadziły się prawdziwe tłumy, a wśród nich nie zabrakło prezydenta Francji. Późnym wieczorem zaczęły pojawiać się głosy, że katedra może nie zawalić i dziś rano zobaczymy już tylko jej ruiny. Na szczęście tak się nie stało! Po wielogodzinnej akcji strażaków udało się ugasić pożar w katedrze Notre Dame.  Pożar w Notre Dame ugaszony O godzinie 23. szef paryskich strażaków Jean-Claude Galler, poinformował, że „główna struktura świątyni została uratowana”. Pożar został ugaszony o godzinie czwartej nad ranem, na miejscu wciąż jednak przebywają strażacy. Poza iglicą, która zawaliła się, spłonął również dach budynku, natomiast ocalono jej dwie wieże oraz ocalono Koronę Cierniową. Podczas akcji został ranny jeden ze strażaków. Czy katedra Notre Dame zostanie odbudowana? Budowa katedry Notre Dame trwała 180 lat, a w jedną noc spłonęła jej ogromna część.. Dziś wiemy już, że władze Francji podjęły decyzję o odbudowaniu słynnej na całym świecie katedry.  Chcę dziś powiedzieć, że katedra zostanie odbudowana, wszyscy razem ją odbudujemy. To projekt, który nas zjednoczy na nadchodzące lata. Będziemy musieli wykazać dużo sił- zapowiedział już Emmanuel Macron.  Pożar w Notre Dame -...