Farrell zabrał synka!
Bachleda straciła synka. To już pewne, łączy ich tylko dziecko.
Już chyba nikt nie ma wątpliwości, że ta para jeszcze żywi się pozytywnymi emocjami. To co najlepsze już dawno jest za Alicją Bachledą – Curuś i jej byłym kochankiem Colinem Farrelem, który w ostatnich dniach przypomniał sobie o obowiązkach rodzicielskich . Dziennikarze przyłapali aktora na tym jak spędził kilka godzin z synkiem Henryk Tadeuszem w Los Angeles.
Urocze zdjęcia zakochanego tatusia w najmłodszym synku, który przypomniał sobie o jego istnieniu kilka miesięcy po jego urodzinach. Jak donosi "Fakt" Colin wymarzył sobie, żeby spędzić kilka dni z synkiem w górach. Niestety, Alicja nie zgodziła się na to i pozwoliła byłemu kochankowi spędzić tylko kilka godzin w granicach Los Angeles.
Trudno się temu dziwić. Farrel już pokazał, że potrafi kupić dom dla matki swojego dziecka, ale o maluchu pamięta raczej od święta. Aż trudno uwierzyć, że w ogóle znalazł czas dla chłopca. Do tej pory przecież nie kwapił się do rodzinnych obowiązków. I raczej trudno spodziewać się, że w tej znajomości jest jeszcze miejsce na happy end.