Reklama

Czwartkowy mecz Polski z Portugalią zakończył się ostatecznie porażką naszych rodaków. Robert Lewandowski strzelił gola już w drugiej minucie, jednak już kilkanaście minut później Portugalia zremisowała. I tak do 90. minuty... W dogrywce nie padł żaden gol, o tym kto przejdzie do półfinału miały zadecydować ostatecznie rzuty karne. Polscy zawodnicy szli "łeb w łeb" z zawodnikami Portugalii. Kiedy Kuba Błaszczykowski jako czwarty wykonywał rzut karny, cała Polska zamarła! Nie udało się... Tym samym Polska odpadła z Euro 2016.

Reklama

Jednak zagorzali kibice uważają, że to nie powinien być koniec przygody z Euro polskiej drużyny! Dlaczego? Zgodnie z przepisami, w momencie uderzenia bramkarz musi stać na linii bramkowej. Jak widać na powtórkach, podczas strzału Kuby Błaszczykowskiego, Rui Patricio lekko wysunął się do przodu! Jeden z fanów wrzucił na YouTube to wideo! Czy w tym wypadku zawiedli sędziowie, którzy nie zauważyli błędu portugalskiego piłkarza? Trudno mieć o to do nich pretensje, ponieważ wyjście Rui Patricio nastąpiło ułamek sekundy przed strzałem Kuby.

Spytaliśmy o zdanie eksperta - Radka Majdana. Co nam powiedział piłkarz?

Przepis wyraźnie mówi, że bramkarz nie może zrobić kroku w przód przed strzałem, natomiast może ruszać się w bok. Czasami dzieje się to tak szybko, że sędziowie nie reagują, bo nie mają szans zauważyć tego. Jeżeli tak było teraz, karny według przepisów powinien zostać powtórzony, powiedział nam Radek Majdan.

Sami zobaczcie i oceńcie!

Zobacz też: Reprezentacja Polski już w Warszawie! Co dzieje się na lotnisku? RELACJA!

Bramkarz popełnił błąd, a Kuba powinien powtórzyć rzut karny?

East News

Reklama

Oglądaliście mecz Polska-Portugalia?

East News
Reklama
Reklama
Reklama