Reklama

Edyta Olszówka dzięki roli w serialu "Przepis na życie" jest obecnie jedną z najpopularniejszych aktorek. Widzowie uwielbiają ją, za jej talent komediowy. Jednak w życiu prywatnym gwiazdy nie jest tak kolorowo, jak u jej serialowej bohaterki, gdyż boryka się z dość poważnym problemem. Zobacz: "Jestem alkoholiczką"

Reklama

Okazuje się, że napoje procentowe nie są jedynym problemem Olszówki. Na szczęście inny nałóg, do którego przyznała się aktorka nie niesie ze sobą negatywnych skutków. Edyta nie może żyć bez kosmetyków do pielęgnacji ust. Można powiedzieć, że w pewnym sensie ma obsesje na punkcie nawilżania warg.

- Myślę, że jestem uzależniona od balsamu do ust. Wszystkie pomadki witaminowe, kremy do ust, balsamy to wszystko jest zawsze u mnie w torebce - wyznała gwiazda w rozmowie z Pauliną Drażbą dla "Pytania na śniadanie".

Ostatnio aktorka zasiadała w jury jednego z kosmetycznych plebiscytów. Z pewnością na swojej skórze przetestowała wiele balsamów. W sumie dzięki swojemu nowemu uzależnieniu Olszówka ma piękne, zdrowe i całuśne usta, co powinni docenić grający w scenach miłosnych jej partnerzy ;)

Reklama

Edyta Olszówka i jej modowe masakry:

Reklama
Reklama
Reklama