Reklama

Dziś odbyło się ostatnie pożegnanie Ryszarda Sibilskiego. Oprócz najbliższych, ukochanego męża Ewy Bem pożegnali również ludzie ze świata mediów. Przemówienie Edwarda Miszczaka poruszało do łez. Mówił nie tylko o okolicznościach zawodowych ale również o jego miłości do żony:

Reklama
To była twoja miłość, twoje szaleństwo, twoje zakręcenie.

Miszczak żegna męża Ewy Bem

Mąż Ewy Bem nie żyje - druzgocącymi wieściami artystka podzieliła się w połowie stycznie. Opublikowała łamiący serce wpis: "Mój Ryszard Dindi Sibilski, mój Piękny Mąż i sens mojego życia, choć tak mężnie walczył musiał przegrać. Dla mnie wygrał, bo pozostawił mi wiarę w miłość od pierwszego wejrzenia do grobowej deski". Spędzili razem prawie 40 lat. Ostatnie pożegnanie ukochanego męża Ewy Bem odbyło się 27 stycznia w Kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła przy ul. Szumiącej 5 w Warszawie Ryszarda Sibilskiego.

Ryszard Sybilski był ważną postacią w świecie telewizji. Pełnił funkcję dyrektora zarządzającego w takich firmach jak Jake Vision czy Endemol Shine Polska. Podczas ostatniego pożegnania wizjonera nie zabrakło postaci ze świata telewizji. Podczas pogrzebu Ryszarda Sibilskiego, głos zabrał Edward Miszczak:

Ryszardzie, Rysiu, kolego, przyjacielu, co tu powiedzieć ci na pożegnanie? Byłeś człowiekiem, który nam rozjaśniał dni. Każde spotkanie z tobą dawało szansę na uśmiech i lepszą ocenę nadchodzących wydarzeń. Sprawiało to twoje nastawienie, byłeś wiecznym optymistą, a nawet człowiekiem o odjazdowym poczuciu humoru. Dawałeś sobie z wszystkim radę, wydawało się, że jesteś nie do pokonania

Edward Miszczak o Ryszardzie Sibilskim

Edward Miszczak w poruszających słowach wspominał o pięknej miłości, jaka łączyła Ryszarda Sibilskiego z ukochaną Ewą Bem, ale również o zaangażowaniu w branżę, w której działał:

Dziś jesteś bohaterem wspomnień dwóch środowisk, które świetnie znałeś, muzycznego i telewizyjnego. Żyłeś intensywnie w nich obu, bo byłeś artystą. Często się śmialiśmy, że ''wirtuozowałeś'' zgrabnie i w Wordzie i Excelu. Ten pierwszy świat muzyczny, przynajmniej z naszej perspektywy, ludzi pracujących z tobą w telewizji, wypełniała w całości pani Ewa. To była twoja miłość, twoje szaleństwo, twoje zakręcenie. Czasami tylko, gdy telewizja ocierała się o to stanowisko, widzieliśmy, jaką masz wiedzę, gust muzyczny i jak bardzo ten świat cię obchodzi

Edward Miszczak o osiągnięciach Ryszarda Sibilskiego

Edward Miszczak wspomniał również moment, w którym rozpoczęła się jego znajomość z Ryszardem Sibilskim:

Poznałem cię jako młodego, rzutkiego dyrektora finansowego w grupie ITI. To też był dowód, jakimi ludźmi otaczali się Wejchert z Walterem. Rysiu ty byłeś tym dowodem, że firma nie spadła z kosmosu, a powstała na polskim rynku. Jako jeden z pierwszych wyczułeś, jaka szansa drzemie w polskim kinie i dmuchnąłeś dwa projekty Machulskiego: ''Killera'' i ''Killerów2'' Sukces był niebywały. Kto dalej będzie to wszystko robił Rysiu? Cześć jego pamięci.

To bardzo smutny dzień. Rodzinie i bliskim Ryszarda Sibilskiego życzymy dużo siły.

Zobacz także:

Reklama
Edward Miszczak i Nina Terentiew na pogrzebie Ryszarda Sibilskiego
Mateusz Grochocki/East News
Reklama
Reklama
Reklama