Reklama

W nocy z wtorku na środę (9 na 10 września), podczas ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, doszło do wielokrotnego naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez drony. Zgodnie z informacjami Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, odnaleziono dotąd szczątki 16 dronów. W odpowiedzi uruchomiono procedury obronne. Polskie i sojusznicze systemy radiolokacyjne śledziły kilkanaście obiektów, a te stanowiące zagrożenie zostały zneutralizowane.

Granica polsko-białoruska zostanie zamknięta 12 września. Donald Tusk nadał komunikat

Premier Donald Tusk w czwartkowy poranek opublikował wpis na platformie X, w którym stanowczo odniósł się do sytuacji. Premier polskiego rządu zaapelował, by uważać na rosyjską propagandę, której celem jest dezinformacja naszego społeczeństwa.

Rozpowszechnianie rosyjskiej propagandy i dezinformacji w dzisiejszej sytuacji to działanie na szkodę państwa polskiego, wymierzone wprost w bezpieczeństwo Ojczyzny i obywateli. Głupota, a tym bardziej polityczne poglądy, nie powinny być traktowane jako okoliczność łagodząca
napisał na X szef polskiego rządu.

Szef MSWiA Marcin Kierwiński w swoim czwartkowym wpisie na platformie X zwrócił uwagę, że dezinformacja to realne zagrożenie.

W chwili zagrożenia powinniśmy być razem. Ci którzy wykorzystują atak ruskich dronów do niszczenia wspólnoty, siania dezinformacji są, w najlepszym razie, pożytecznymi idiotami Kremla
napisał minister.

Sztab Generalny Wojska Polskiego (SGWP) ostrzega przed wzmożoną aktywnością dezinformacyjną w Internecie. W środowym komunikacie opublikowanym na platformie X zalecono spokój i ostrożność.

Bądź spokojny, ale świadomy. Uwaga na dezinformację! W związku z bezprecedensowym atakiem dronów nad Polską obserwujemy wzrost dezinformacji w sieci - powtarzające się komentarze, fałszywe konta i narracje podważające skuteczność polskiej obrony oraz działań NATO
przekazał SGWP.

Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski poinformował, że za wzrostem dezinformacji stoją działania służb rosyjskich i białoruskich. Podkreślił, że ma to na celu przekierowanie odpowiedzialności za atak dronów na Ukrainę oraz dyskredytowanie działań polskiego wojska. Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski również odniósł się do sytuacji.

Pragnę podkreślić, że Polska ani NATO nie da się zastraszyć. To, czego wczorajszej nocy doświadczyli Polacy, na znacznie większą, bardziej tragiczną skalę, doświadczają prawie każdej nocy nasi ukraińscy sąsiedzi. Pamiętajmy o tym, okazujmy solidarność z Ukrainą, nie powtarzajmy rosyjskiej dezinformacji - powiedział. To Rosja powinna wreszcie dojść do wniosku, że próba odbudowy ostatniego europejskiego imperium nie ma szans na sukces
napisał Sikorski.

Rząd zatwierdził zamknięcie granicy z Białorusią

Premier Donald Tusk ogłosił pilny komunikat, że Polska zamknie wszystkie przejścia graniczne z Białorusią – także kolejowe – od czwartku o północy, czyli z 11 na 12 września. Decyzja została podjęta w związku z planowanymi manewrami wojskowymi Zapad 2025, które odbędą się w dniach 12–16 września tuż przy granicy z Polską i Litwą.

Według szefa rządu to środek bezpieczeństwa, mający na celu ochronę obywateli przed potencjalnymi zagrożeniami wynikającymi z agresywnej polityki Mińska i Moskwy. Tusk podkreślił, że Polska nie może dopuścić do eskalacji napięć i będzie reagować zdecydowanie na wszelkie działania, które mogą destabilizować sytuację w regionie.

Zamknięcie granicy oznacza, że ruch osobowy i towarowy przez Białoruś zostanie wstrzymany na czas nieokreślony – do odwołania. Jak zaznaczono w komunikacie, decyzja ma charakter prewencyjny i jest skoordynowana z sojusznikami z NATO.

Zobacz także: Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem o rosyjskich dronach. Jest komunikat prezydenta RP

Reklama
Reklama
Reklama