Reklama

Anna Mucha jako młoda mama więcej czasu spędza w domu, więc siłą rzeczy ma więcej wolnego czasu. Postanowiła że wykorzysta go na powrót do blogowania. Kiedyś aktorka prowadziła regularny dziennik, jest więc szansa, że do tego powróci.

Najnowsza wiadomość dotyczy zachowania jej córeczki i jest w zasadzie formą przeprosin dla sąsiadów.

- Sąsiadów przepraszamy! Witajcie w Nowym Roku! Przepraszam, że się przez ostatnich kilka dni nie odzywałam, ale... jest nieźle! Małej tak się spodobał Sylwester, że od kilku nocy codziennie chce się bawić i robi nam fajerwerki. Dlatego dziś Mężczyzna poszedł i zakupił magiczny kocyk, żeby wreszcie Stefcia mogła spać i śnić kolorowe sny, a my razem z Nią.

Ot, uroki macierzyństwa. Niemniej trudno przypuszczać, żeby wszyscy sąsiedzi Muchy korzystali z internetu i na bieżąco sprawdzali jej bloga, warto więc może w przeprosiny udać się osobiście. Z pewnością byłoby to korzystnie odebrane.

Reklama

ac

Reklama
Reklama
Reklama